Leapmotor ma ogromny apetyt na przejęcie klientów Toyoty, nie tylko zainteresowanych RAV4. Chińczycy szykują bezpośredni cios wymierzony w Corollę Sedan. Wiedzą, że w tym przypadku elektryk nie wystarczy, dlatego w rękawie mają prawdziwego asa – wersję EREV z ogromnym zasięgiem.
Nowy sedan nie kryje swojego celu, nawet kolorem
Projektując tego sedana, inżynierowie mieli przed oczami Toyotę Corollę. Chodzi nie tylko o linię nadwozia i podobne wymiary, ale także o fakt, że Toyota Corolla to jedno z ulubionych aut taksówkarzy. Pierwszy przyłapany egzemplarz tego sedana pomalowano lakierem w odcieniu budyniu, charakterystycznym m.in. dla taksówek w Niemczech.
Leapmotor, w którym Stellantis kontroluje ponad 20% udziałów, dobrze zna europejskie preferencje klientów. A ci oczekują przede wszystkim ekonomicznych samochodów. I w tej kwestii Toyota może mieć duży problem. Choć technologia hybrydowa w Corolli pozwala na uzyskanie średniego zużycia paliwa na poziomie 4,8 litra, to całkowity zasięg – przez niewielki bak o pojemności 43 litrów – nie przekracza 700-800 kilometrów.
Nowy sedan Leapmotora zapowiadany jest z technologią EREV, gdzie silnik spalinowy służy wyłącznie do ładowania akumulatora, który napędza silnik elektryczny. W SUV-ie to rozwiązanie zapewnia zasięg do 1300 kilometrów. W bardziej aerodynamicznym sedanie może to być wynik nawet w okolicach 1400-1500 kilometrów. Dla taksówkarzy oznacza to mniej postoju na tankowanie, a więc więcej czasu na pracę.
Nie tylko EREV
Leapmotor nie zapomina też o wersji elektrycznej. Nowy sedan, wyposażony w baterię o pojemności 56,2 kWh, zapewni około 500 km zasięgu. Co ważne, cena tego pojazdu nie przekroczy 120 000 – 130 000 zł. Z maksymalną rządową dotacją wynoszącą 40 000 zł, auto może kosztować nawet poniżej 100 000 zł.
Leapmotor B01 początkowo będzie dostępny w Chinach w cenie od 13 600 dolarów, ale debiut na Starym Kontynencie podobno jest już przesądzony. Tym bardziej, że w tym segmencie jest o co walczyć. Toyota Corolla od lat jest najpopularniejszym modelem wybieranym przez Polaków. Ostatnio ceny Corolli Sedan spadły nawet poniżej 90 000 zł. Kto wie, być może Leapmotor zaskoczy nas jeszcze bardziej? Chińczycy mają do tego talent.
Źródło: motofilm.pl, carnewschina