Miało być tak drogo w 2025 roku, a tymczasem… Jeden z dealerów oferuje Kugę w cenie, jakiej jeszcze nie widziałem. No dobra, widziałem, ale chodziło o wersję z silnikiem 1,5-litrowym. Ta oferta dotyczy świetnie wyposażonej 180-konnej hybrydy. Jeśli stronisz od chińskich aut, to ta opcja wydaje się wręcz bezkonkurencyjna.
Złoty strzał
Dzisiaj kupno SUV-a nie jest łatwe. Jednym z powodów jest to, że jest ich po prostu pełno na rynku. Kuga to jednak jeden z klasyków, pionierów tego segmentu. To zawsze było dobre, komfortowe i świetnie jeżdżące auto. W testach doceniłem ten model m.in. za doskonałe grzanie foteli, co przydaje się zwłaszcza teraz, zimą.
Co to za oferta? Otóż jeden z dealerów – Ford-Salon – proponuje klientom Kugę w wersji Titanium z silnikiem 2.5 o mocy 180 KM i automatyczną skrzynią eCVT. Auto ma napęd na przód i bardzo wygodnie pomieści 5 dorosłych osób.
Ile za niego chcą? Dokładnie 134 162 złote. Jak bardzo dobra jest to cena? Wystarczy sprawdzić, ile kosztuje to auto w katalogu – 189 120 złotych. Mówimy więc o obniżce w kwocie 55 000 złotych.
Dodatkowo wersja Titanium zawiera praktycznie pełne wyposażenie. Mamy tu kamerę cofania, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, reflektory LED, dwustrefową klimatyzację, skórzaną kierownicę, wszystkie systemy bezpieczeństwa, a nawet dwie końcówki układu wydechowego. Dzięki temu auto nie tylko zadba o komfort pasażerów, ale także wygląda elegancko.
MG HS blado przy nim wypada
Porównałem tę ofertę z propozycjami od MG. Model HS z 1,5-litrowym silnikiem o mocy 170 KM i automatem kosztuje po rabatach od 118 900 zł do 129 900 zł. Jest taniej, owszem, ale uwaga – to nie jest hybryda. W przypadku Forda mówimy o pełnej hybrydzie.
Podczas gdy w MG trzeba liczyć się ze średnim spalaniem na poziomie 8 litrów, w hybrydowej Kudze będzie to tylko 5 litrów. Różnica jest kolosalna. Ford jest także nieco szybszy do pierwszej setki – 9,1 sekundy w przypadku Kugi vs 9,4 sekundy w MG.
Świetnie, że dealerzy i importerzy tak mocno obniżają ceny. Ford nie jest jedyny. Dealer Cupry tak mocno zszedł z ceny Leona, że ten model kosztuje teraz mniej niż… SEAT LEON. Jak zapowiadałem – ceny nie będą już rosnąć, nawet pomimo kar. Już Chińczycy o to zadbają.
Źródło: motofilm.pl, Ford-Salon
Odświeżony Ford Kuga to nadal świetny rodzinny SUV, ale jednego mi brakuje