Wymiana akumulatora będzie kosztować mniej niż wymiana silnika spalinowego? Ta perspektywa jest bliższa, niż się wydaje

Mój ostatni wpis o kilkuletnim Fordzie Focusie, któremu padł akumulator przy niecałych 100 tys. km, a wymiana kosztowała niemal dwukrotność ceny auta na rynku wtórnym, wywołał spore poruszenie. Postanowiłem głębiej zbadać ten temat i okazuje się, że w perspektywie najbliższych 5 lat sytuacja zmieni nie do poznania. Akumulatory nadal będą najdroższym elementem pojazdu elektrycznego, ale ich ceny będą spadać z miesiąca na miesiąc.

Firma Recurrent, specjalizująca się w akumulatorach samochodów elektrycznych, podzieliła się interesującymi danymi. Wymiana akumulatora w samochodzie elektrycznym ma być w przyszłości tańsza niż wymiana silnika benzynowego. Zmiana ta ma nastąpić do końca tej dekady, czyli do 2030 roku, tuż przed wprowadzeniem zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w Europie. Średni koszt wymiany silnika w Polsce waha się od 5000 do 20 000 zł z robocizną, w zależności od modelu.

Warto jednak zaznaczyć, że wymiana akumulatora w samochodzie elektrycznym nie jest czymś powszechnym ani standardowym. W większości przypadków koszty i tak pokrywa producent, ponieważ awarie zazwyczaj zdarzają się w okresie gwarancyjnym. Spadek cen ucieszy przede wszystkim osoby, które planują długoterminowe użytkowanie elektryków, a ich baterie uległy degradacji. Bateria traci średnio 13% swojej pojemności do 200 tys. km. Wpływa na to sposób użytkowania pojazdu, częstotliwość ładowania szybkim ładowaniem oraz „do pełna”.

Akumulator - Volkswagen ID.4
Akumulator – Volkswagen ID.4

Branża cały czas intensywnie pracuje nad obniżeniem kosztów akumulatorów. Nie dlatego, że są zawodne i wymagają wymiany po pewnym czasie lub przebiegu, ale dlatego, że obniżenie cen samochodów elektrycznych jest kluczowe do ich popularyzacji, zwłaszcza w Europie. W ostatnich latach ceny akumulatorów i tak już znacznie spadły. Przez ostatnie 15 lat koszt produkcji zmniejszył się o 90%.

Jaką gwarancję oferują czołowi producenci na akumulatory?

Tesla udziela wsparcia na 8 lat lub maksymalnie 240 tys. km przebiegu w modelach S i X. Większość producentów, takich jak Toyota, Peugeot, Volvo czy Volkswagen, oferuje taki sam czas gwarancji, ale z limitem do 160 tys. km. Chińscy producenci nie wyróżniają się pod tym względem. Na przykład BYD również oferuje 8 lat gwarancji, ale z limitem do 200 tys. km. MG oferuje krótszą gwarancję – 7 lat z limitem do 150 tys. km.

Jeśli niedawno kupiłeś elektryka i martwisz się kosztami wymiany akumulatora w przyszłości, nie musisz się tym przejmować. Ceny akumulatorów będą spadać. Do 2030 roku dużą rolę w obniżkach odegra rozwój rynku zużytych akumulatorów. Coraz częstsze wykorzystywanie akumulatorów w „drugim życiu”, np. do zasilania stacjonarnego, także przyczyni się do spadku cen. Z raportu Recurrent wynika, że cena może spaść do 80 zł za kWh do 2030 roku, podczas gdy teraz wynosi około 550 zł. W 2008 roku kWh kosztował 5500 zł.

Źródło: motofilm.pl, Recurrent