Honda zamierza podbić przyszłość motoryzacji dzięki niezwykle wydajnym samochodom elektrycznym. Nowe modele mają być niskie, bardzo aerodynamiczne i wyposażone w przełomowe technologie. Taki kierunek rozwoju wymaga ogromnej pracy nad wyglądem pojazdów. Jeden z konceptów przyszłości wygląda tak, jak na załączonym zdjęciu. Czy jest ładny? To kwestia gustu – niektórzy będą zachwyceni, inni mogą wybuchnąć śmiechem. Jednak jedno jest pewne: futurystyczna linia nadwozia przyczyni się do ograniczenia wizyt na stacjach ładowania.
Nie tylko aerodynamika
Oczywiście design to tylko jeden z czynników wpływających na zasięg. Kluczową rolę odgrywają akumulatory. Chociaż Honda nie zachwyciła mnie modelem e:NY1 oferowanym w Polsce, przyszłość wygląda obiecująco. Japończycy ogłosili uruchomienie nowej fabryki w Sakurze, gdzie rozpoczęto przedprodukcję akumulatorów półprzewodnikowych – na razie na małą skalę.
Te innowacyjne akumulatory mają zapewnić wyjątkowo duży zasięg, nawet 1000 km. Do końca dekady Honda planuje wprowadzić takie samochody na rynek, co stanowi ogromny krok naprzód. Dzięki większej gęstości energii w akumulatorach półprzewodnikowych, uzyskanie tego zasięgu nie będzie wymagało dużych i ciężkich baterii. Według Hondy, potrzeba będzie nawet o 50% mniej materiału w porównaniu z tradycyjnymi akumulatorami litowo-jonowymi.
Krótki czas ładowania i niższe koszty
Nowe akumulatory Hondy poradzą sobie z dużymi mocami ładowania, co znacząco skróci czas ładowania – oczywiście przy użyciu odpowiednich ładowarek. Dodatkowo firma zakłada, że będą one o 25% tańsze od tradycyjnych akumulatorów litowo-jonowych. W przyszłości, po 2040 roku, Honda chce wprowadzić jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania: akumulatory o 40% niższym koszcie, 60% mniejszej masie i zasięgu dochodzącym do 1250 km.
Choć perspektywy są obiecujące, Honda przyznaje, że technologia wymaga dalszego dopracowania. Obecne prototypy akumulatorów półprzewodnikowych wciąż zmagają się z problemami związanymi z niezawodnością. Firma podkreśla, że usunięcie tych usterek oraz przygotowanie technologii do masowej produkcji to kluczowe zadania na najbliższe lata.
To szczególnie ważne, ponieważ Honda ostatnio podupadła w kwestii niezawodności. Wyprzedziło ją nawet Suzuki. Jednak nowa strategia i inwestycje w przełomowe rozwiązania mogą pozwolić marce na odbudowę i ponowne zdobycie zaufania klientów.
Czy futurystyczne elektryki Hondy z zasięgiem 1000 km zawojują rynek? Odpowiedź przyniesie najbliższa dekada. Na załączonym materiale filmowy możesz obejrzeć ten projekt w całej okazałości.