Tej Skodzie brakuje tylko jednego – Ciebie. Ma potężny bagażnik i teraz z upustem kosztuje 82 tys. złotych

W ostatnich latach obserwujemy prawdziwy boom na SUV-y, które cieszą się ogromną popularnością wśród polskich kierowców. Większość osób uważa, że wyższa pozycja za kierownicą czy większy prześwit to „must have”. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że te auta przez swoje ukształtowanie zużywają więcej paliwa. Do tego gorzej się prowadzą w porównaniu do klasycznych kompaktów. Na szczęście Skoda doskonale rozumie te zależności i oferuje w swojej gamie modele takie jak Scala, które stanowią alternatywę dla SUV-ów. Scala to auto skrojone pod każdego.

Scala to idealne połączenie przestronności i oszczędności

Miałem okazję przetestować Skodę Scalę i muszę przyznać, że to auto dosłownie skrojone pod każdego. Niezależnie od tego, czy zależy nam na oszczędnościach, przestronności czy komforcie jazdy, Scala spełnia wszystkie te wymagania. Jednym z jej największych atutów jest bagażnik o pojemności 467 litrów. Daje naprawdę sporo miejsca, zwłaszcza w porównaniu do znacznie droższych SUV-ów, takich jak Cupra Ateca, którą miałem okazję testować przez 50 tys. km. Tu w ogóle jest zaskakująco dużo miejsca, jak na samochód kompaktowy!

Skoda Scala - z perspektywy kierowcy, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo
Skoda Scala – z perspektywy kierowcy, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo

Co ważne, Skoda Scala nie tylko dobrze wygląda, ale także świetnie jeździ. To auto starannie złożone, z komfortowym zawieszeniem, które zapewnia przyjemność z prowadzenia, nawet na długich trasach. System infotainment, który w grupie Volkswagena – zwłaszcza w Cuprze – lubi płatać figle, w Scali działa bez zarzutu.

Świetnie wygląda, ale ma jedną wadę. Tak jeździ Skoda Enyaq RS

Jaki silnik wybrać? Nie bój się litrowej propozycji

Skoda Scala dostępna jest w różnych wersjach silnikowych, co umożliwia dopasowanie auta do indywidualnych potrzeb. W podstawowej wersji z jednostką 1.0 (95 KM), która kosztuje 82 200 zł, auto sprawdza się bardzo dobrze. Testowałem ten silnik wielokrotnie, m.in. w modelu Kamiq, i muszę przyznać, że wersja 95 KM oferuje wystarczającą moc do codziennej jazdy. Dodatkowo jest to silnik wyjątkowo oszczędny, również w warunkach miejskich, z średnim zużyciem paliwa wynoszącym zaledwie 5,1 litra.

Dla osób poszukujących większej mocy, Skoda Scala oferuje także wersję z silnikiem 1.5 o mocy 150 KM. To szybka i dynamiczna jednostka, która zapewnia zaskakujące przyspieszenie i komfortową jazdę nawet na autostradzie. Co więcej, silnik ten pozostaje oszczędny, zużywając jedynie 5,5 litra paliwa na 100 km. Cena tej wersji to 123 700 zł, ale za tę kwotę otrzymujemy auto w pełni wyposażone. Najważniejsze, że Skoda oferuje obecnie rabaty w wysokości 5000 zł na każdą wersję.

Skoda Scala Monte Carlo - przód, fot. Skoda
Scala z przodu wygląda bardzo nowocześnie. Reflektory skutecznie oświetlają drogę. Są Matrixy!, fot. Skoda
Skoda Scala Monte Carlo - tył, fot. Skoda
Tył to najsłabsza strona tego samochodu. Ale to chyba dzięki temu jest tak praktyczny – tył, fot. Skoda

Jedną z cech, którą szczególnie cenię w Skodzie Scali, jest brak nadmiernych elektronicznych wspomagaczy, takich jak np. instalacje 48-woltowe. Większość producentów wyposaża swoje auta w różne elektroniczne systemy mające na celu obniżenie emisji i spalania. Brak tych dodatków w Scali to spora zaleta. Potrafię docenić fakt, że auto jest „czyste” i mniej skomplikowane, bez zbędnych eko-gadżetów, które podnoszą koszty i wprowadzają większe ryzyko awarii.

Warto kupić Scalę?

Skoda Scala to jeden z najrozsądniejszych modeli, jeśli szukasz auta, które łączy przestronność oraz dobrą dynamikę z „piątką z ekonomii”. Z dużym bagażnikiem, solidną ofertą silnikową i komfortowym wnętrzem, Scala to idealna opcja dla tych, którzy „pragną spokoju”, ale nie są fanami SUV-ów. To auto świetnie sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i podczas dłuższych podróży. W tej cenie tylko brać.

Skoda Scala Monte Carlo - wnętrze, fot. Skoda
Skoda Scala Monte Carlo – wnętrze, fot. Skoda

Źródło: motofilm.pl

Skoda Enyaq RS przyciąga wzrok jak Porsche 911. Przy zakupie zwróć uwagę na datę produkcji