Południowe Niemcy zmagały się ostatnio z intensywnymi śnieżycami, które sparaliżowały ruch na wielu drogach. Wśród pojazdów „zaskoczonych” zimowymi warunkami znalazła się polska ciężarówka, która utknęła na zaśnieżonym odcinku trasy. Niespodziewanie, z pomocą pospieszył kierowca w „porobionym” Audi RS3, pokazując, że kompaktowy sportowiec potrafi zdziałać cuda. Nie tylko zlotami człowiek żyje, chciałoby się powiedzieć!
Audi RS3 to już w standardzie imponujący pojazd, wyposażony w pięciocylindrowy silnik o mocy 400 KM. Wielokrotnie miałem okazję testować to auto. Egzemplarz, który pojawił się na filmie, z pewnością przeszedł modyfikacje – dźwięk silnika jest jeszcze bardziej spektakularny niż fabryczny. Bardzo możliwe, że moc tego modelu przekracza 500 KM, co nie jest rzadkością. Pomimo nieidealnych warunków drogowych i ryzyka uszkodzeń, kierowca Audi bez wahania ruszył na pomoc polskiej ciężarówce, montując linkę holowniczą i wykorzystując pełnię potencjału auta. RS3, choć nie jest terenowym kolosem, radziło sobie znakomicie, co wskazuje, że prawdopodobnie było dobrze przygotowane pod względem ogumienia.
Zobacz również
Stylowy crossover Fiata za 72 300 zł, którego boją się Dacia i chińskie marki. Prześwit i bagażnik 413 litrów przemawiają za nim
Wygląda jak Jeep zmieszany z Range Roverem. Koreański SUV za 111 699 zł ma aż 703 litry bagażnika
Ten chiński SUV potrafi zaskoczyć rodziców małych dzieci. Z dofinansowaniem do elektryków kosztuje 147 900 złFilm z całego zdarzenia opublikowano w mediach społecznościowych. Z jednej strony budzi podziw dla kierowcy Audi, który nie bał się wyzwania, z drugiej – refleksję nad zimowym bezpieczeństwem. Niezależnie od tego, czy mamy sportowe auto, SUV-a czy ciężarówkę, zimowe warunki wymagają odpowiedzialności na drodze oraz odpowiedniego przygotowania.
Pomoc, jaką zaoferował niemiecki kierowca, to przykład solidarności na drodze, który chwyta za serce. A dźwięk zmodyfikowanego pięciocylindrowego silnika RS3 to wisienka na torcie, przypominająca, że pasja do motoryzacji może iść w parze z pomocą innym.
Źródło: motofilm.pl



