Wydawać by się mogło, że zakup Maserati to wydatek rzędu co najmniej kilkuset tysięcy złotych. Szczególnie, gdy mowa o SUV-ie tej luksusowej marki. Okazuje się jednak, że w Stanach Zjednoczonych takie auto można nabyć już za równowartość zaledwie 166 tysięcy złotych. Skąd taka okazja? Firma Hertz wyprzedaje swoją flotę modelu Maserati Grecale – dostępnego w różnych wersjach i kolorach. Na nowych właścicieli czeka obecnie aż 159 egzemplarzy, co zapewnia szeroki wybór pod względem specyfikacji. To jedna z najlepszych okazji w historii, by stać się właścicielem sportowego SUV-a w wyjątkowo atrakcyjnej cenie.
W Polsce używany egzemplarz kosztuje 296 tys. zł
Porównałem ofertę Hertz z tym, co można znaleźć na największym polskim portalu ogłoszeniowym z samochodami. W Polsce za najtańsze używane Maserati Grecale z 2022 roku, z przebiegiem 36 900 km, trzeba zapłacić 296 tys. złotych. To wersja Modena z 330-konnym silnikiem. Tańszych egzemplarzy w naszym kraju po prostu nie ma.
Hertz za 166 tys. złotych oferuje podstawowy wariant GT. Mówimy tu o tegorocznym aucie z przebiegiem 6500 km, w białym kolorze, wyposażonym w czterocylindrowy silnik o mocy 300 KM (5,3 s do 100 km/h). To tylko 30 KM mniej niż wspomniana wersja Modena dostępna w Polsce – za prawie dwa razy wyższą cenę. Jest jednak napęd na cztery koła, co czyni auto idealnym wyborem na zimę.
A to tylko jedna z 159 ofert Hertz. Wypożyczalnia wyprzedaje chyba wszystkie egzemplarze Grecale, w cenach maksymalnie do 240 tys. złotych. Co więcej, w tej najwyższej kwocie też można dostać Modenę z 2023 roku, która i tak wychodzi kilkadziesiąt tysięcy złotych taniej od najtańszego egzemplarza dostępnego w Polsce.
Dla porównania, nowa Toyota RAV4 Hybrid w polskim salonie kosztuje około 175 tys. złotych. Warto jednak zaznaczyć, że mowa o podstawowej wersji tego modelu, bez dodatkowego wyposażenia czy wyższego standardu wykończenia. Tymczasem używany egzemplarz tej Toyoty z niskim przebiegiem i w dobrym stanie w Polsce osiąga ceny porównywalne z tymi, jakie Hertz oferuje za Maserati Grecale. Różnica w klasie i prestiżu tych samochodów jest ogromna. Zestawiamy przecież SUV-a marki masowej z modelem ekskluzywnego producenta, który wyróżnia się nie tylko osiągami, ale także luksusowym wykończeniem, prestiżem oraz unikalnym charakterem.
Czy jest tutaj gdzieś haczyk?
Oczywiście, jak to bywa w przypadku Maserati, są to samochody dość awaryjne. Miałem okazję przekonać się o tym osobiście, gdy odebrałem egzemplarz do testu w programie „Automaniak”. Już drugiego dnia nagrań komputer pokładowy wyświetlił „choinkę” oraz błędy w systemach. Najczęściej problem dotyczy elektroniki, ale nigdy nie zdarzyło się, żeby samochód całkowicie odmówił jazdy.
To najmocniejszy elektryczny kabriolet na świecie. Ma trzy silniki i 761 KM
Należy również pamiętać, że eksploatacja Maserati wiąże się z wysokimi kosztami. Utrzymanie tego auta jest średnio trzykrotnie droższe niż w przypadku standardowego SUV-a, jak Toyota RAV4. Z drugiej strony, Maserati oferuje w USA fabryczną gwarancję na 4 lata lub 80 tys. km, co daje pewność w przypadku ewentualnych usterek. W Polsce istnieje też ceniony serwis tej marki – Maserati Chodzeń w Piasecznie, co potwierdzają liczne pozytywne opinie wystawiane przez jego klientów.
Pozostaje pytanie, czy sprowadzenie pojazdu z USA jest trudne. Wbrew pozorom, nie jest to skomplikowany proces. Cały temat szczegółowo omówiłem w poprzednim artykule.
Źródło: Hertz