Nadszedł czas, aby Suzuki spłaciło swój dług. Teraz to Toyota zacznie „papugować”

Wydawać by się mogło, że Suzuki po prostu przejęło dwa modele Toyoty – Swace i Across – będące bliźniaczymi wersjami Corolli i RAV4, a Toyota nie skorzysta na tym układzie. Tymczasem wkrótce sytuacja się odwróci. To Toyota zyska model produkowany w fabryce Suzuki. Chodzi o samochód elektryczny w bardzo popularnym segmencie.

To udana współpraca

Jeździłem zarówno modelem Swace, jak i Across. Oba te pojazdy są wiernymi kopiami modeli Toyoty, oczywiście w pełni legalnymi. Dzięki nim oferta Suzuki prezentowała się lepiej w ostatnich latach, a hybrydowe napędy pozwoliły marce oferować bardzo ekonomiczne samochody. Jednak to wszystko miało drugie dno: Suzuki dostarczy teraz gotowe auto Toyocie.

Toyota Urban - koncepcyjny SUV - bok, fot. Toyota
Toyota Urban – koncepcyjny SUV – bok, fot. Toyota

Chodzi o nowy elektryczny model wielkości Yarisa Cross o nazwie bZ2X, który będzie produkowany równolegle z Suzuki EVX. Długość nadwozia tego modelu wynosi około 4,3 metra, co sprawia, że będzie on mniejszy niż obecnie oferowane bZ4X, a tym samym znacznie tańszy, z ceną, która nie powinna przekroczyć 150 tys. złotych. To coraz popularniejszy segment, w którym swoją nowość zaprezentowała niedawno także Kia – model EV3.

Suzuki wyciąga asa z rękawa. Zupełnie nowy mały SUV powalczy z największymi

Nowy elektryczny samochód Suzuki i Toyoty ma zadebiutować na rynku już w przyszłym roku. Oba modele będą równolegle oferowane w Europie, więc znów będzie trudno odróżnić samochody jednej marki od drugiej. Poza zmianami logo i niewielkimi modyfikacjami stylistycznymi, nie zmieni się praktycznie nic. Auto ma być dostępne także w wersji z napędem na wszystkie koła.

Choć to dwie japońskie marki, produkcja będzie odbywać się w fabryce w Gujarat w Indiach od wiosny przyszłego roku. Co ciekawe, Toyota szuka w tym kraju gruntów pod budowę swojej fabryki. Ta o której mówimy należy do Suzuki.

Toyota nie planuje elektryfikacji? Możesz się zaskoczyć

Do 2026 roku Toyota planuje wprowadzenie aż 10 nowych modeli elektrycznych, co daje średnio jednego nowego elektryka miesięcznie. Wszystkie z nich będą dostępne globalnie i będą miały zasięg przekraczający 500 km.

Toyota Urban - koncepcyjny SUV - tył, fot. Toyota
Toyota Urban – koncepcyjny SUV – tył, fot. Toyota

Koji Sato, prezes Toyoty, podkreślił, że „wykorzystanie jednostki BEV oraz wspólnie opracowanej platformy stanowi nowy krok we współpracy w zakresie pojazdów elektrycznych.”

Toyota wcale nie unika samochodów elektrycznych. Po prostu nieco spóźniła się z ich rozwojem, co, jak pokazuje przykład Seata, może okazać się korzystne. To właśnie dzięki temu Seat przetrwał na rynku.

Ten crossover prowadzi się lepiej niż Toyota. Idealna alternatywa wciąż za mniej niż 100 tys. zł