Dotychczas, jeśli klient poszukiwał 7-miejscowego elektryka i rozważał ofertę Tesli, mógł wybrać jedynie Model X za blisko pół miliona złotych. Amerykański producent dostrzegł jednak rosnące zainteresowanie 7-miejscowymi samochodami i wprowadził do sprzedaży 7-miejscowy wariant Modelu Y. Jest on dostępny wyłącznie w wersji Long Range z napędem na wszystkie koła. To może być hit sprzedaży, zwłaszcza po przeanalizowaniu całkowitej pojemności bagażnika.
235 990 złotych za 7-miejscową Teslę Model Y
Oferta jest już dostępna w polskim konfiguratorze Tesli. Należy jednak pamiętać, że możliwość wyboru wariantu 7-miejscowego pojawi się dopiero po zaznaczeniu wersji Long Range z napędem na wszystkie koła. Z jakiegoś powodu producent uznał, że osoby preferujące napęd na tył nie mogą wyposażyć swojego pojazdu w trzeci rząd siedzeń. To nieco zaskakujące, ale tak jest.

Jednak napęd na cztery koła to opcja, w którą warto zainwestować. Poza tym, że korzystnie wpływa na osiągi auta, zapewnia także znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa podczas podróży. Być może właśnie o to chodzi — jeśli w samochodzie ma podróżować 7 osób, Tesla nie wyobraża sobie napędu tylko na jedną oś. Według danych katalogowych, Tesla Model Y Long Range przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 5 sekund i osiąga maksymalną prędkość 217 km/h. Zasięg przekracza 530 km według danych WLTP.
Czy trzeci rząd siedzeń to „prowizorka”?
Zdaję sobie sprawę, że istnieją obawy co do jakości trzeciego rzędu siedzeń. Niektórzy mogą pomyśleć, że dodano tylko „dwa taborety” i żąda się za to dodatkowych 11 tys. zł, ale to nieprawda. Wraz z elektrycznie składanym trzecim rzędem pasażerowie zyskują również dwa dodatkowe gniazda USB-C. Pomyślano także o ułatwieniu wsiadania na te miejsca, a gdy nie są one potrzebne, składane są na płasko.

Tesla Model Y mierzy 4751 mm długości. Ile miejsca na nogi pozostaje dla pasażerów w ostatnim rzędzie? Dokładnie 6,73 cm oraz 9,28 cm szerokości na wysokości bioder.
Jak wygląda pojemność bagażnika? Przy złożonym trzecim rzędzie siedzeń do dyspozycji jest 753 litry (o 100 litrów mniej w porównaniu do wersji 5-miejscowej). Gdy trzeci rząd zostanie rozłożony, pasażerowie mają do dyspozycji 363 litry pojemności, co stanowi kilkadziesiąt litrów więcej niż w Toyocie Highlander (332 l) czy Volkswagenie Tayronie (345 l). Dodatkowo, w Tesli znajduje się jeszcze przedni bagażnik o pojemności 117 litrów. W ten sposób Tesla staje się jednym z najbardziej praktycznych 7-miejscowych pojazdów, oferując łączną pojemność 480 litrów na bagaże z kompletem pasażerów.

Pierwsze dostawy 7-miejscowego Modelu Y rozpoczną się jeszcze w październiku 2024 roku. Co ciekawe, szacowana rata kredytu za ten wariant wynosi 4094 zł przy wpłacie początkowej wynoszącej 47 198 zł. To doskonała wiadomość dla rodzin z pięciorgiem dzieci, ponieważ samochód może spłacić się praktycznie z samego programu 800+.
Tesla Model Y po faceliftingu. Wiem kiedy zadebiutuje i jak może wyglądać