Jeśli ktoś zdecyduje się na Suzuki, to raczej nie zmieni zdania. Ta marka przez lata obecności na polskim rynku zyskała opinię niezawodnej. Choć jej modele są zazwyczaj proste i mało zaawansowane technologicznie lub stanowią kopie Toyoty, Suzuki nadal znajduje wystarczająco wielu nabywców, by wyniki sprzedaży były satysfakcjonujące. Warto jednak wiedzieć, jak Suzuki Vitara 4×4 wypada w porównaniu z Dacią Duster 4×4. Okazuje się, że Duster oferuje większy bagażnik, wyższy prześwit, lepsze wyposażenie, a do tego jest tańszy.
Miejski SUV z napędem na cztery koła to dzisiaj rzadkość
Na początek muszę zaznaczyć, że cieszy mnie decyzja obu marek o zachowaniu napędu 4×4 w swoich modelach. W dzisiejszych czasach niewielu producentów się na to decyduje, co znacząco ogranicza wybór. Tymczasem napęd 4×4 przydaje się nie tylko w terenie, ale też w codziennych sytuacjach, takich jak podjazd pod oblodzoną górkę zimą. Warto go mieć, nawet jeśli oznacza to wyższe zużycie paliwa.
Zarówno Dacia Duster, jak i Suzuki Vitara są oferowane z napędem na cztery koła. W promocyjnej cenie Suzuki Vitara kosztuje obecnie 115 900 zł (cena katalogowa to 122 900 zł), podczas gdy Dacia Duster 4×4 jest dostępna za 109 400 zł. Nawet z dużym rabatem, Duster wypada więc korzystniej niż japoński SUV.
Bazowa Dacia Duster kusi atrakcyjną ceną, ale ma poważne braki. To pozorna oszczędność
Różnice w mocy silników są minimalne. Duster ma pod maską 1,2-litrowy silnik benzynowy z technologią miękkiej hybrydy, generujący 130 KM. W Vitarze znajdziemy 1,4-litrową jednostkę o mocy 129 KM, również z układem mild hybrid. Oba modele zużywają średnio około 6 litrów benzyny na 100 km, a ich przyspieszenie do setki oscyluje wokół 10 sekund.
Dacia wypada lepiej pod wieloma względami technicznymi
Vitara jest znacznie mniejsza od Dustera. Jej długość wynosi 4,17 metra, podczas gdy Duster ma 4,34 metra. Ta różnica wpływa na komfort pasażerów oraz pojemność bagażnika — Dacia oferuje 472 litry, a Vitara tylko 375 litrów.
Innym istotnym aspektem, zwłaszcza w przypadku wersji z napędem na cztery koła, jest prześwit. Dacia zdecydowanie przewyższa swojego japońskiego rywala, oferując prześwit o 3 cm większy (210 mm w Dusterze w porównaniu do 180 mm w Vitarze). Duster jest również nowszym modelem, który krótko jest dostępny na rynku, co sprawia, że nie zdążył się opatrzyć tak bardzo jak Vitara, która pozostaje w niezmienionej formie od 2015 roku. Choć były pewne liftingi, nie są one w stanie dorównać nowoczesności rumuńskiego modelu.
Nowy SUV z maks. wyposażeniem za 80 tys. zł. To nie żart, a oferta BAIC w Polsce
Dacia jest bardziej zaawansowana technologicznie, a jej systemy asystujące kierowcę działają sprawniej. Warto jednak zaznaczyć, że Suzuki zasługuje na pochwałę za oferowanie automatycznej klimatyzacji już w podstawowej wersji, podczas gdy w Dacii dostępna jest tylko manualna klimatyzacja.
Vitarze brakuje mocnych argumentów, ale wiele osób i tak ją wybierze
Japońskie marki mają w sobie coś, co sprawia, że wielu Polaków czuje się w ich samochodach bezpieczniej. Suzuki można przypisać wysoką niezawodność, ponieważ awarie zdarzają się bardzo rzadko. To proste, sprawdzone pojazdy, które nie bawią się w nowinki technologiczne. Kiedy jednak decydują się na nowoczesne rozwiązania, współpracują z Toyotą. Modele Swace i Across to wierne kopie Corolli i RAV4.
Dacia Duster, dzięki platformie CMF-B, oferuje większą różnorodność konfiguracji napędowych niż Suzuki. Na przykład, można ją zamówić w wersji z instalacją gazową, co pozwala na zasięg przekraczający 1000 km. Suzuki nie ma takiej opcji, choć nie zdziwiłbym się, gdyby w najbliższej przyszłości wprowadziło LPG do swoich modeli. Cieszy się on rosnącą popularnością, co zauważyli już nawet Chińczycy.
Jak się okazuje, można prowadzić dochodowy biznes, opierając się na reputacji niezawodności. 1,4-litrowy silnik w Vitarze to japońska konstrukcja, którą mechanicy znają już na pamięć. Nawet jeśli zdarzy się jakaś awaria, jest ona szybko usuwana. Warto również dodać, że Suzuki oferuje 3-letnią gwarancję z limitem do 100 tys. km. Dacia proponuje identyczne warunki.
Suzuki wyciąga asa z rękawa. Zupełnie nowy mały SUV powalczy z największymi