Dostałeś konkurencyjną ofertę na Kia Sportage? Teraz wiadomo, dlaczego. Poczekaj

Słyszę tu i ówdzie, że Kia oferuje atrakcyjne promocje na model Sportage. Ten SUV cieszy się dużym zainteresowaniem w Polsce nawet bez dodatkowych rabatów. Dlaczego więc Kia zachęca klientów jeszcze bardziej korzystnymi ofertami? Odpowiedź leży w nadchodzącym liftingu tego modelu, którego premiera odbędzie się już w listopadzie. Nowa wersja będzie bardziej stylowa i nowoczesna, dlatego obecne egzemplarze trzeba wyprzedać, aby zrobić miejsce na nowy model.

Nowa Kia Sportage z ekranem jak w BMW

To, że Kia wyprzedaje egzemplarze obecnej generacji Sportage, jest całkowicie normalnym zjawiskiem. Marka przygotowuje się na wprowadzenie modelu po liftingu, którego masowa produkcja zaraz się rozpocznie. Zmiany obejmą odświeżoną stylistykę oraz kilka ulepszeń technicznych.

To może być ulubiony SUV segmentu premium. KIA EV9 za te pieniądze musi się sprzedać

Najważniejszą zmianą będzie przemodelowanie świateł. Przednie reflektory mają nawiązywać do flagowego, elektrycznego modelu Kii – EV9. Charakterystyczny pasek LED zostanie poprowadzony pionowo, od góry do dołu. Z tyłu z kolei pojawią się nowe, bardziej nowoczesne światła LED z odświeżoną grafiką.

Na razie Kia udostępniła jedynie kilka zdjęć zewnętrznych pojazdu, bez ujawniania wnętrza. To zrozumiałe, ponieważ tam zajdą najbardziej istotne zmiany. Projektanci zakrzywią centralny ekran konsoli w stronę kierowcy, podobnie jak w modelach BMW. Trudno mieć o to pretensje do Kii, ponieważ BMW także inspiruje się niektórymi elementami designu Kii, czego przykładem może być nowa seria 1, czerpiąca z modelu Ceed.

Nie mam żadnych wątpliwości, że materiały użyte we wnętrzu nowego Sportage będą wyższej jakości, a całość zostanie lepiej dopracowana pod względem spasowania. To trend zauważalny w całej branży motoryzacyjnej, szczególnie w obliczu rosnącej konkurencji z Chin, gdzie producenci stawiają na najwyższą jakość wykończenia. Wszyscy, w tym nawet Mercedes, dostrzegają, że klienci coraz bardziej doceniają solidne wykonanie. Czas tanich, plastikowych wnętrz zdecydowanie minął.

A co pod maską nowej Kii Sportage 2025?

Oferta napędów w nowej Kii Sportage zostanie ujednolicona z tą, którą oferuje Hyundai Tucson. W gamie znajdą się więc wersje benzynowe z systemem mild-hybrid, hybrydy oraz hybrydy plug-in. Diesla nie będzie. Wracając na moment do kabiny – miałem okazję jeździć nowym Tucsonem i byłem pod wrażeniem znacznej poprawy jakości materiałów oraz spasowania elementów.

Hyundai Tucson (2025) - wnętrze, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo
Hyundai Tucson (2025) – wnętrze, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo

Jeśli chodzi o jednostki napędowe, 150-konna wersja 1.6 TGDi zyska dodatkowe 10 KM, co sprawi, że będzie nieco mocniejsza. Hybryda plug-in powinna umożliwić przejechanie około 100 km na samym prądzie. Innego wyniku sobie nie wyobrażam, skoro nawet większe możliwości oferuje Volkswagen Tiguan. Warto też spodziewać się nowych opcji kolorystycznych nadwozia oraz świeżych wzorów felg dostępnych w konfiguratorze.

Kia Sportage (2025) - teaser
Kia Sportage (2025) – teaser

A co z ceną? Obecnie 160-konny Hyundai Tucson jest oferowany w promocyjnej cenie 125 900 zł w wersji z manualną skrzynią biegów. Najtańszy automat kosztuje 148 100 zł. Podobnych cen można spodziewać się w przypadku nowej Kii Sportage.

Nowa Kia Sportage GT-Line w wersji na polski rynek. Jest inna niż w pozostałej części świata