Dacia przedstawiła swoje plany na najbliższe lata. Chociaż przyszłość najtańszego modelu Sandero wciąż pozostaje niepewna, inny nowy model jest już praktycznie znany. Jego wprowadzenie ma szczególne uzasadnienie, zwłaszcza w kontekście wycofywania popularnej Arkany przez Renault, która sprzedaje się przecież bardzo dobrze. Dacia zamierza przejąć tych klientów, więc szykuje się do premiery Bigstera Coupe. Będzie to jeden z najprzystępniejszych cenowo samochodów w tym segmencie. Jak pokazuje sukces Peugeota 3008, zainteresowanie takim wariantem nadwozia jest ogromne.
Dacia zamierza podwoić obroty do 2030 roku
Rumuńska Dacia jest jedną z najszybciej rozwijających się firm na rynku motoryzacyjnym. W obliczu rosnącej inflacji samochody tej marki cieszą się niespotykanym wcześniej zainteresowaniem, nawet w Niemczech. Producent zamierza wykorzystać ten moment i urozmaicić ofertę nowymi samochodami, w tym Dacią Bigster Coupe – atrakcyjniejszą, choć mniej praktyczną wersją SUV-a.
Polacy nie kupowaliby tego SUV-a Coupe przez… nazwę. Nawet za 50 tys. zł, bo na tyle go wyceniono
Bigster to większa wersja Dustera. Choć nie będzie dostępny w 7-miejscowej wersji, zaskakuje potężnym bagażnikiem, który zawstydza wiele większych samochodów. Auto z pewnością odniesie sukces na rynkach całego świata, dzięki bardzo konkurencyjnej cenie wynoszącej około 100 tys. złotych. Co więcej, w podstawowej wersji ten pojazd oferuje dobre wyposażenie – to już nie te Dacie, które pamiętamy z przeszłości. Bazową wersję wyposażono w 17-calowe alufelgi oraz manualną klimatyzację, pełną elektrykę szyb, a nawet kamerę cofania. We wszystkich wersjach zastosowano też te same systemy bezpieczeństwa, w tym aktywnego asystenta wspomagania hamowania
Renault Arkana jest powoli wycofywana z rynku, a Dacia Bigster Coupe ma „przejąć ten biznes”
Zadziwiająco cicho jest w sprawie Arkany. Zauważyłem to już w momencie, gdy pisałem artykuł o jej stopniowym wycofywaniu z europejskich rynków. To bardzo dziwne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Arkana jest chętnie kupowanym samochodem. Miałem okazję przetestować ją w tzw. długim dystansie przez pół roku i poznałem ją z każdej strony. Arkana zużywa niewielkie ilości paliwa, a dzięki dużemu prześwitowi radzi sobie nawet na nieutwardzonych nawierzchniach.
Pozbycie się tak praktycznego auta z oferty wydaje się bezsensowne. Jednak teraz sytuacja staje się jasna. Arkana zostanie zastąpiona przez Bigstera Coupe. Choć producent jeszcze tego nie potwierdził, nie mam w tej kwestii żadnych wątpliwości. Tym bardziej że Renault niedawno zaprezentowało innego SUV-a Coupe o nazwie Rafale, który jest świetny, ale znacznie droższy.
Ile może kosztować Bigster Coupe?
Aktualnie najtańsza wersja Arkany w katalogu jest wyceniona na 119 900 złotych. Mówimy tu jednak o 140-konnej wersji wyposażonej w technologię miękkiej hybrydy oraz automatyczną skrzynię biegów EDC. W Bigsterze oferowana jest słabsza, 130-konna wersja TCE z 6-biegowym manualem, więc jeśli ta jednostka silnikowa zostanie przeniesiona do wersji Coupe, obniżka ceny może być znacząca. Nie spodziewam się kwoty wyższej niż 110 tys. złotych za najtańszą wersję.
Renault Arkana E-Tech po liftingu. Co się zmieniło i ile kosztuje?
Warto dodać, że choć tanie SUV-y Coupe cieszą się coraz większą popularnością wśród klientów, marki premium powoli z nich rezygnują. Na przykład BMW nie wprowadzi następcy X4, twierdząc, że X2 doskonale zastąpi tę lukę. Mercedes również rozważa wycofanie wariantów Coupe z modeli GLC oraz GLE.
Źródło zdjęcia głównego: Kolesa