Wstrzymano produkcję dwóch kluczowych modeli Jeepa

Stellantis, właściciel marki Jeep, podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji dwóch modeli – Wranglera i Grand Cherokee – w USA. Oficjalnie z powodu „niezbędnych działań usprawniających działalność”, ale nieoficjalnie chodzi nadwyżkę tych aut. Wiele wyprodukowanych egzemplarzy czeka na parkingach, gotowych do sprzedaży. W związku z tym klienci odwiedzający salony Jeepa najprawdopodobniej będą zachęcani do zakupu egzemplarzy dostępnych od ręki.

Zakłady w Detroit produkują model Grand Cherokee, a fabryka w Toledo odpowiada za produkcję Wranglera. Co ciekawe, Stellantis utrzymał decyzję o wstrzymaniu produkcji w tajemnicy, a dokładny moment jej podjęcia wciąż pozostaje nieznany. Wiadomo jednak, że linie produkcyjne ruszą ponownie w najbliższy czwartek.

2022 Jeep Grand Cherokee 4Xe
2022 Jeep Grand Cherokee 4Xe

Stellantis podjął ten krok z powodu rosnących zapasów gotowych samochodów. Jeep ma aż dwukrotnie więcej aut na placach niż inne marki, a zapas wystarczy na 76 dni. Problem nie leży jednak w jakości czy układach napędowych – to bardzo drogie modele, które rzadko są objęte promocjami. Z tego powodu sprzedaż Jeepa w pierwszej połowie roku spadła o 21%. Wystarczy spojrzeć na polską stronę Jeepa – najtańszy model Grand Cherokee kosztuje prawie 390 tysięcy złotych, a o promocjach ani słowa. Na ten stan rzeczy narzekają również sami dilerzy.

Wrangler również kosztuje ogromne pieniądze. Polski cennik aktualnie rozpoczyna kwota 324 700 złotych.

Źródło: The Wall Street Journal