Jeśli nie jesteś na bieżąco, warto wiedzieć, że od kilku tygodni salony Cupry oferują Atecę w bardzo atrakcyjnych cenach, z rabatami sięgającymi nawet 50 tysięcy złotych. To znaczna obniżka, ale nie wynika z problemów z tym autem. Wręcz przeciwnie – przejechałem Cuprą Atecą VZ 50 tysięcy kilometrów i uważam, że to doskonały samochód. Powód obniżek to debiut zupełnie nowego modelu Terramar, który zastępuje Atecę na rynku i pod względem wymiarów jest zbliżony do Volkswagena Tiguana.
Cupra Terramar wygląda obłędnie
Po wczorajszym debiucie nowego Audi Q5 nie mam już żadnych wątpliwości: Terramar stanie się najchętniej wybieranym SUV-em tej wielkości w grupie Volkswagena. Wygląda najlepiej, ma szeroką ofertę silników i jest najpraktyczniejszą Cuprą w ogóle. Zaskakuje mnie tylko brak wariantu z wysokoprężnym silnikiem 2.0 TDI, ale to zrozumiałe – wprowadzenie diesla mogłoby sprawić, że Audi Q5 straciłoby sens, ponieważ to właśnie tam oferowany jest silnik Diesla.
Terramar ma przyspieszyć już i tak imponujący rozwój Cupry i pomóc osiągać jeszcze lepsze wyniki finansowe. To jedna z najszybciej rozwijających się marek na świecie, mimo że jej historia zaczęła się dopiero w 2018 roku. Cupra dostarczyła już 700 tysięcy samochodów na całym świecie.
Terramar mierzy 4519 mm długości, 1863 mm szerokości oraz 1584 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2681 mm. Te wymiary jednoznacznie wskazują, że inżynierowie postawili na praktyczność, co jest zrozumiałe, bo od całkowicie sportowego charakteru jest Formentor. Cupra Terramar oferuje aż 602 litry pojemności bagażnika, podczas gdy Ateca dysponuje 485 litrami, a Formentor 450 litrami.
Samochód standardowo stoi na 18-calowych kołach, z opcją wyboru 19- lub 20-calowych felg. Nadwozie jest dostępne w kilku kolorach, z których najbardziej intrygujące to Century Bronze Matt oraz Enceladus Grey Matt.
Mam nadzieję, że system multimedialny będzie działał sprawnie, choć obawiam się, że w pierwszych miesiącach produkcji mogą wystąpić problemy. Kierowca ma do dyspozycji 10,25-calowy wirtualny zestaw wskaźników oraz 12,9-calowy ekran systemu multimedialnego. Oczywiście, jest także head-up display, którego bardzo brakowało w Atece. Za jakość dźwięku odpowiada nowy system audio Sennheiser Mobility z 12 głośnikami.
Co pod maską Cupry Terramar?
Jest kilka opcji. Benzynowe lub hybrydowe typu plug-in.
– 1.5 eTSI o mocy 150 KM
– 2.0 TSI o mocy 204 KM
– 2.0 TSI – 265 KM
– eHybrid plug-in o mocy 204 KM
– eHybrid plug-in 275 KM (VZ)
Bardzo zaskakuje mnie brak 300-konnej wersji. Tym bardziej że konkurencja, jak na przykład Renault, już oferuje tak mocne samochody. Renault Rafale ma w ofercie hybrydę plug-in o mocy 300 KM. Może wkrótce Cupra uzupełni swoją ofertę o taki wariant. „Prawdziwa Cupra Ateca” ma właśnie 300 KM i była piekielnie szybka. Może to celowy zabieg, aby nie obniżyć jej sprzedaży? Wszakże na parkingach stoi jeszcze wiele stockowych egzemplarzy.
Cupra Terramar będzie produkowana w węgierskiej fabryce Audi. Samochód jest już dostępny do zamawiania, a pierwsze dostawy zaplanowano na październik (!). Cennik w Polsce zaczyna się od 173 800 złotych. Mocniejsza wersja benzynowa kosztuje 229 892 złotych, a najmocniejszy model VZ wyceniono na 240 600 złotych. To całkiem konkurencyjna cena, zwłaszcza że jeszcze rok temu podobnie wyceniano Atecę. Warto też wspomnieć, że wersja hybrydowa przejedzie aż 120 km na prądzie – rewelacja!
Cupra Formentor kontra atak zimy. To ta z tańszych wersji, ale sobie poradziła