Kilka dni temu Ramzan Kadyrow pochwalił się w sieci Cybertruckiem, którego rzekomo miał otrzymać od Elona Muska. Szef Tesli szybko zaprzeczył, jakoby przekazał przywódcy Czeczeni swój nowy elektryczny model. Kadyrow nabył auto jak zwykły klient, ale próbował nadać tej transakcji ideologiczne znaczenie, które mogłoby podnieść morale jego żołnierzy. Auto ma bowiem trafić na ukraiński front. Okazuje się, że potencjał Cybertrucka jako pojazdu wojskowego dostrzegają również inni. Oto propozycje specjalistów z firm Archimedes Defence i Up.Fit.
Tesla gotowa na apokalipsę
Przygotowanie skutecznego samochodu elektrycznego do walki na froncie nie jest proste. Elektryczny pojazd dodatkowo ma ograniczenia związane z ładowaniem i wyższą masą własną z powodu akumulatora, co sprawia, że jego przerobienie jest podwójnie trudne oraz znacznie droższe. Trwają prace nad trzema różnymi wersjami Cybertrucka, które mogą być wykorzystywane w warunkach wojennych.
Wersja Sting Baja otrzymała pakiet terenowy oraz podobnie jak wszystkie pozostałe, została wyposażona w agregat prądotwórczy AMP Drive G125TM o napięciu 800 V, który pracuje nie tylko na oleju napędowym, ale również na biodieslu i paliwie do silników odrzutowych. Dzięki temu w razie potrzeby wojskowi mogą wykorzystać paliwo przeznaczone do myśliwców.
Generator może ładować akumulator z mocą do 125 kW, a to naprawdę szybko — nawet szybciej niż trwa ładowanie Hyundai’a Kony EV. Dzięki temu tak przygotowana Tesla łączy wszystkie zalety pojazdu elektrycznego, jednocześnie eliminując jeden z jego największych problemów: postój na ładowanie. Proces ten może teraz odbywać się w dowolnym miejscu i czasie, pod warunkiem posiadania odpowiednich kanistrów z paliwem.
Stinga Protector zaprojektowano z myślą o trudnych operacjach wojskowych. Auto jest w pełni opancerzone — seryjna karoseria już oferuje dużą odporność, ale wzmocniony wariant wytrzymuje ostrzał z karabinów kal. 7,62 mm. Pojazd naturalnie wyposażono w specjalny pakiet terenowy, który znacząco zwiększa jego właściwości jezdne w ciężkich warunkach.
Z tą opcją dodatkową Tesla przejedzie 245 km więcej. Trzeba tylko przeznaczyć 1/3 bagażnika
Trzeci i najwyższy poziom bezpieczeństwa oferuje wersja Sting APC. W tej konfiguracji pojazd posiada wszystkie najlepsze cechy z pozostałych oraz jest odporny na pociski kal. 14,5 mm i miny. Tę wersję przeznaczono do najtrudniejszych misji, zapewniając maksymalną ochronę w ekstremalnych warunkach.
Jakie są zalety samochodów elektrycznych na wojnie?
Auta elektryczne, szczególnie takie jak Tesle, cechują się niezwykle szybkim przyspieszeniem po naciśnięciu pedału gazu. Tak błyskawicznie reagujące na polecenie auto może pomóc w ucieczce przed ostrzałem, ponieważ trudniej trafić w szybko poruszający się cel.
Tesla Cybertruck trafiła do pierwszych klientów. Wiesz, dlaczego wygląda tak dziwnie?
Elektryki mogą się również okazać nieocenione dla wojskowych, którzy chcieliby np. podgrzać herbatę czajnikiem elektrycznym. Wystarczy posiadać stosowną przejściówkę, żeby podłączyć dowolne urządzenie elektryczne.