Skoda Kylaq będzie najtańszym SUV-em tej marki. Szkoda, że nie dla nas

Pamiętacie te wspaniałe czasy, gdy Skoda oferowała wysoką jakość za niewielkie pieniądze? Dziś liczy się już tylko jakość, a za najmniejszą w katalogu Fabię trzeba zapłacić ponad 70 tys. złotych. Okazuje się jednak, że wciąż można produkować tanie samochody, czego dowodem są chińskie marki. Skoda też potrafi, ale już nie dla nas.

Skoda Kylaq tylko dla Indii

Kylaq to absolutna nowość w ofercie Skody – najtańszy i najmniejszy SUV w jej gamie, zarówno w Indiach, jak i na świecie. Inżynierowie opracowali dla niego platformę MQB A0 IN, bazującą na tej znanej z modelu Scala (MQB A0). Nadwozie nie przekroczy 4 metrów długości, a wiele elementów będzie wykonanych z „prostych” materiałów. Wszystko po to, aby było bardzo tanio. Według naszych ustaleń cena zakupu w przeliczeniu na złotówki powinna wynosić około 40-42 tys. złotych. W ofercie aktualnie istnieje nieco większy model Kushaq w cenie ~50 tys. złotych.

Nie jest duża, ale wiele potrafi. Skoda Kamiq 1.0 zyskuje po teście

W tak małym SUV-ie nie znajdziemy oczywiście napędu na cztery koła ani tym bardziej silnika większego niż litr pojemności. Będzie to jednak turbodoładowana jednostka o mocy 115 KM, która zapewni całkiem dobrą dynamikę. Mieliśmy okazję przetestować ten silnik pod maską większego Kamiqa (artykuł załączony wyżej). Spodziewamy się, że oprócz manualnej skrzyni biegów, dostępna będzie także automatyczna przekładnia.

Skoda Kushaq, Skoda Slavia…

Przy okazji premiery nowego modelu Kylaq warto zwrócić uwagę na różnice w nazewnictwie niektórych modeli Skody w Indiach. Zmiany nazw są wynikiem modyfikacji aut dostosowanych do indyjskich klientów. Na tamtejszym rynku Octavia jest znana jako Slavia, a model Kamiq nazywa się Kushaq – ten drugi różni się naprawdę istotnie od „naszego”. W ofercie znajdują się także Kodiaq i Superb, przy czym nazwy tych modeli pozostały niezmienione. W Indiach tylko Kodiaq jest dostępny z napędem na cztery koła, podczas gdy elektryczny Enyaq w ogóle nie jest oferowany. Nie ma również modelu Karoq, nie wspominając już nawet o Fabii.

SUV od Skody za prawie 180 tys. zł z manualną skrzynią biegów. To możliwe

W Polsce czekamy na Elroqa

W naszym kraju najbardziej oczekiwanym modelem jest aktualnie Skoda Elroq. Ten całkowicie nowy elektryczny SUV ma wymiary zbliżone do Karoqa i oferuje bagażnik o pojemności 470 litrów. Elroq będzie dostępny z baterią o pojemności nawet 82 kWh netto, która pozwoli przejechać około 560 kilometrów bez ładowania.

Skoda Elroq - zamaskowany egzemplarz, przód
Skoda Elroq – zamaskowany egzemplarz, przód

Premiera Skody Elroq odbędzie się jesienią 2024 roku, najprawdopodobniej pod koniec września.