Lucid Air zyskał złą sławę w Polsce po pożarze na warszawskich ulicach. Kilka tygodni temu jedyny egzemplarz w kraju spłonął po zderzeniu ze słupem oświetleniowym. Jeśli myślałeś, że to wydarzenie zahamuje rozwój modelu, jesteś w błędzie. Producent zaprezentował właśnie wersję na rok modelowy 2025, która nie jest zwykłym liftingiem. Luksusowy elektryk jest teraz „najbardziej energooszczędnym pojazdem w historii”. Potrafi przejechać nawet 8 kilometrów na jednym kilowacie energii. W porównaniu do bardzo taniej w eksploatacji Toyoty Prius, jest to aż o prawie 200% lepiej (2,7 km).
Tak oszczędnie jeszcze nie było
Lucid Air nigdy nie był pojazdem o niskim zasięgu – przedliftingowa wersja może pokonać do 837 km w wariancie z baterią o pojemności 118 kWh. Dzięki udoskonaleniom technologicznym, wersja po liftingu z taką samą baterią mogłaby – według naszych obliczeń – przejechać nawet 944 km bez konieczności ładowania, czyli o ponad 100 km więcej. Producent nie ujawnia jednak oficjalnych danych na temat zasięgu elektrycznego flagowego wariantu.
Lucid Air Pure, czyli najtańsza wersja, wyposażona w baterię 84 kWh, przejedzie do 676 km, co daje 8 km na każdy 1 kWh. Dla porównania, najbardziej oszczędna wersja Tesli Model S przejeżdża 6,4 km na jednym kWh, czyli o 1,6 km mniej.
W roku modelowym 2025 nadal dostępne będą wersje Air Touring i Air Grand Touring, oferujące zasięg od 653 km do 824 km przy mocy 620 KM.
Pompa ciepła kluczem do sukcesu
W modelach Lucid Air nigdy wcześniej nie montowano pompy ciepła, z wyjątkiem topowej wersji Air Sapphire. Teraz się to zmienia, ponieważ jej działanie znacznie poprawia zasięg, zwłaszcza podczas mroźnych dni. Wprowadzenie pompy ciepła wymagało również odpowiednich zmian w oprogramowaniu – teraz ma ono dwa razy większą pamięć i trzy razy większą moc przetwarzania danych.
Producent uznał również, że wszyscy właściciele Lucid Air powinni dysponować najlepszym sprzętem audio. Dlatego system SurrealSound Pro stał się standardem i nie trzeba za niego dopłacać ani grosza.
Ile kosztuje nowy Lucid Air (2025)?
Znamy cennik w dolarach. Podstawowy wariant kosztuje 69 900 dolarów, czyli w przeliczeniu na złotówki około 275 000 złotych. Najlepiej wyposażona i najmocniejsza wersja to wydatek rzędu 110 900 dolarów (~435 000 złotych). Samochody marki nie są jeszcze oferowane w Polsce. Zainteresowani muszą zatem ściągnąć pojazd z zagranicy. Kilka ofert można znaleźć na oficjalnej stronie producenta.
Ponad 3800 km elektrykiem po Europie. Volvo EX30 zabrało mnie na konkurs elegancji