We współczesnych samochodach kierowcę może wspierać naprawdę wielu elektronicznych asystentów. Auta naszpikowane są elektroniką po brzegi, co teoretycznie powinno ułatwiać nam jazdę. Niestety, w niektórych przypadkach tylko w teorii spisuje się to wszystko tak dobrze. Zdarza się również, że taka elektronika potrafi rozleniwić, a kierowca zapomni o prostych czynnościach. Jedną z takich funkcji jest automatyczny włącznik świateł.
Automatyczny włącznik świateł nie zawsze działa jak powinien
Jeszcze 15-20 lat temu kierowca nie mógł zapomnieć o włączeniu świateł przed ruszeniem. Trzeba było robić to ręcznie i raczej nie robił z tego żadnego problemu i po prostu przekręcał odpowiednie pokrętło lub wciskał przycisk. Dzisiaj wygląda to już nieco inaczej.
W obecnie produkowanych samochodach raczej standardem już jest automatyczny włącznik świateł. W związku z tym, niektórzy kierowcy po prostu zapominają już o tej czynności, co wbrew pozorom może prowadzić do pewnych niebezpieczeństw. Czasami nawet dość poważnych.
Mam tu na myśli fakt, że nie w każdym samochodzie system automatycznego włączania świateł został zaprogramowany w odpowiedni sposób. Otóż wyobraź sobie sytuację, że w ciągu dnia zaczyna padać ulewny deszcz, a co za tym idzie, przejrzystość powietrza się zmniejsza. Zgodnie z przepisami powinieneś wtedy włączyć światła mijania i nie korzystać wyłącznie ze świateł do jazdy dziennej.
Inny kierowca podziękował Ci awaryjnymi? W ten sposób naraził się na mandat
W niektórych przypadkach komputer zauważy, że włączyłeś wycieraczki, lub że zrobił to automat i po prostu przełączy światła na mijania. Niestety, nie w każdym samochodzie działa to w ten sposób i kierowcy po prostu nie zwracają na to uwagi. Skontroluj na zegarach czy świeci się odpowiednia kontrolka, czy powinieneś ręcznie włączyć odpowiednie oświetlenie.
Jaki mandat grozi za jazdę bez odpowiednich świateł?
Zarówno za korzystanie ze świateł do jazdy dziennej podczas deszczu czy mgły, jak i za jazdę zupełnie bez oświetlenia od świtu do zmierzchu grozi mandat w wysokości 100 złotych oraz 2 punkty karne. Wyższy mandat, bo w wysokości 300 złotych oraz 4 punkty karne otrzymasz za brak świateł podczas jazdy w okresie od zmierzchu do świtu.
Może i niska kwota nie robi na Tobie wrażenia, ale pomyśl o swoim bezpieczeństwie – ono jest warte znacznie więcej. Nie zawsze możemy ufać asystentom zamontowanym w naszych samochodach. Jest to tylko elektronika, której również zdarzają się usterki. Nie rozleniwiaj się i kontroluj sytuację samodzielnie, a będziesz miał pewność że wszystko jest w porządku.