Długo czekaliśmy na następcę Fiata Pandy. I choć przez wiele lat produkowano drugą generację w Polsce (od 2003 do 2012 roku), a następnie we Włoszech, tym razem Panda nie wyjedzie z zakładów produkcyjnych ani w Polsce, ani we Włoszech. Od jakiegoś czasu wiemy, że nowe Pandy będą produkowane w Kragujevacu w Serbii. Dziś zaplanowano nawet specjalną inaugurację produkcji z udziałem prezydenta Serbii, Aleksandara Vučića, oraz dyrektora generalnego Stellantisa, Carlosa Tavaresa.
Panda mocno urosła, dlatego jest Grande
Jeśli dziwi Cię, dlaczego na Pandę mówi się teraz Grande Panda, spieszymy z wyjaśnieniem. Otóż nadwozie znacząco urosło, aż o 30 cm. Panda wielu osobom kojarzy się z małym miejskim modelem. I choć Grande Panda z pewnością spisze się w mieście, to już taka mała nie jest. Jej długość wynosi 3,99 m, podczas gdy poprzednia generacja mierzy 3,7 m (pierwsza gen. 3,4 m).
Grande Panda będzie oferowana w wersjach elektrycznej oraz hybrydowej. Początkowo mówiono tylko o elektryku, ale sprzedaż innego elektrycznego modelu tej marki – Fiata 500e / Abarth 500e – była tak zła, że szybko porzucono ten pomysł.
Fiat Grande Panda ma bardzo przyzwoitą pojemność bagażnika – 361 litrów. Zaskakuje natomiast brak przycisku do uruchamiania pojazdu. Producent zdecydował się na… standardowy kluczyk.
Produkcja tylko w Serbii
Choć za projekt auta odpowiadają Włosi, produkcja będzie odbywać się w fabryce Stellantis w mieście Kragujevac, 125 km od stolicy Serbii – Belgradu. Włoskie smaczki pojawiają się nawet wewnątrz, gdzie deska rozdzielcza czerpie inspirację z toru Lingotto w Turynie.
22 lipca o godz. 15 rozpocznie się ceremonia w fabryce Stellantis z udziałem Prezydenta Serbii. Teraz ma rozpocząć się tzw. „próbna produkcja”, ale masowa produkcja zostanie uruchomiona już niedługo, bo za dwa miesiące.
Fiat Grande Panda będzie hitem dzięki dwóm potężnym zaletom. Klienci to uwielbiają