Klienci zakochani w SUV-ach w ogóle nie zauważają takich samochodów jak ten, a szkoda. Oferują one bardzo wiele za… niewiele. Najnowsza generacja Hyundaia Elantry jest tego najlepszym przykładem. Ta duża limuzyna w najnowszej odsłonie, choć nie jest podwyższonym modelem, ma wiele zalet. Największą z nich jest cena, która zaczyna się od zaledwie 102 900 złotych.
Jeden silnik, bogate wyposażenie
Niecałe 103 000 złotych potrzebuje klient, żeby wyjechać z salonu nowym Hyundaiem Elantrą. Mieliśmy okazję spędzić z tym autem kilka dni i zaskoczył nas swoją przestronnością oraz jakością wykonania. Zdecydowanie warto rozważyć jego zakup, nawet jeśli wiąże się to z rezygnacją z upatrzonego SUV-a.
Pod maską znajduje się tylko jeden silnik o pojemności 1.6 l i mocy 123 KM. Do wyboru jest skrzynia biegów manualna lub CVT, z czego ta druga absolutnie nie drażni podczas jazdy, w przeciwieństwie do tych montowanych w pierwszych hybrydach Toyoty. Podstawowa wersja Modern w promocyjnej cenie 102 900 złotych jest właściwie kompletnie wyposażonym samochodem. Na pokładzie znajduje się komplet systemów bezpieczeństwa, tempomat oraz cyfrowe zegary z ekranem 10,25-cala. Istotną zaletą w przypadku tej wersji jest brak oświetlenia LED. Dlaczego? Otóż wymiana takiego oświetlenia jest bardzo kosztowna, szczególnie w przypadku modeli marki Hyundai. Ceny wymiany kompletów sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych!
Nowa Elantra jest bardzo przestronnym samochodem. Nadwozie mierzy 4710 mm długości oraz 1825 mm szerokości przy rozstawie osi 2720 mm, co zapewnia odpowiednio dużą przestrzeń nawet dla pięciu dorosłych pasażerów. Bagażnik pomieści 474 litry bagażu.
Pomimo silnika o stosunkowo dużej pojemności, jak na dzisiejsze standardy, Elantra zadowala się średnio 7 l paliwa na 100 km. To niewiele jak na tak duże auto, co wynika przede wszystkim z bardziej aerodynamicznej bryły limuzyny. SUV-y z reguły spalają więcej.
To auto zaskakuje niską ceną
Prawdziwą okazją jest jednak zakup wersji Executive z przekładnią CVT. Za 128 900 złotych samochód oferuje właściwie wszystko, co potrzebne do komfortowego podróżowania. Na pokładzie znajdziemy LED-y, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, skórzaną tapicerkę oraz podgrzewane fotele z przodu i z tyłu. Całość stoi na 17-calowych kołach i jest świetnie wykończona. Ten model to jedno z największych zaskoczeń na naszym parkingu redakcyjnym w ostatnim roku. Kierowca ma wrażenie obcowania z samochodem wartym około 250 000 złotych. Warto wybrać się na jazdę testową. Nowa Elantra również świetnie wygląda. Zdecydowanie przykuwa wzrok na ulicach, głównie dzięki nowoczesnej stylistyce.
Hyundai oferuje również 5-letnią gwarancję bez żadnego limitu kilometrów. Producenci zazwyczaj ograniczają gwarancje do 100 000 lub 160 000 km, co czyni ofertę Hyundaia jeszcze bardziej konkurencyjną. Pełny polski cennik Hyundaia Elantry jest dostępny pod tym linkiem. Można jeszcze bardziej oszczędzić wybierając egzemplarz z 2023 roku – różnica w cenie wynosi do 2000 złotych. W salonach oczekują też ostatnie sztuki poprzedniej generacji z 2023 roku w cenach promocyjnych od 80 900 złotych.
Trzeba się tylko przyzwyczaić do jednej rzeczy
Systemy bezpieczeństwa w Hyundaiach są bardzo irytujące. Wszechobecne pikanie potrafi wyprowadzić z równowagi, zwłaszcza gdy samochód niemal natychmiast reaguje, jeśli kierowca spuści wzrok z jezdni choćby na moment. Jest to jednak kwestia oprogramowania, które może zmienić się w każdej chwili.
Ten elektryk jest bardziej praktyczny niż myślisz. Hyundai Ioniq 5 ładuje się z mocą do 220 kW
Z naszego doświadczenia wiemy, że jest to możliwe w najbliższym czasie. Na przykład testując dwa modele Ioniqa 5 na przestrzeni roku, zauważyliśmy różnicę w czułościach asystentów. Rok temu były one nie do zniesienia, ale stosowna aktualizacja znacznie poprawiła działanie systemów w nowszym egzemplarzu. Są teraz bardziej przyjazne dla użytkownika.