Wielu z nas nie wyobraża już sobie jazdy samochodem bez klimatyzacji. Szczególnie w upalne, letnie dni wprowadza ona komfort jazdy na zupełnie inny poziom. Przed każdym sezonem warto przeprowadzić przegląd układu, sprawdzić jego szczelność, czystość oraz zweryfikować stan czynnika chłodzącego. Czy da się w razie potrzeby uzupełnić go samodzielnie?
O klimatyzację w samochodzie trzeba dbać
Aby utrzymać układ klimatyzacji w jak najlepszej kondycji, powinno się przynajmniej raz w roku umawiać na kontrolne sprawdzenie jej stanu w serwisie. Specjaliści zweryfikują ilość czynnika chłodzącego w układzie, szczelność całej instalacji oraz oczywiście poprawność jej działania.
Warto również przeprowadzać proces ozonowania, co oczyszcza cały układ z niebezpiecznych bakterii czy grzybów. Nie można oczywiście też zapomnieć o regularnej wymianie filtra kabinowego. To bardzo prosta czynność, którą przeprowadzisz samodzielnie bez specjalistycznej wiedzy czy nietypowych narzędzi.
Najczęściej występujące usterki układu klimatyzacji dotyczą uszkodzonego kompresora, skraplacza czy osuszacza. Czasami kończy się na szczęście jedynie na wymianie odpowiedniego bezpiecznika i to właśnie od tej skrzynki należy rozpocząć diagnozę. Może się bowiem okazać, że wystarczy wymienić tylko ten drobny element.
Żeby klimatyzacja służyła nam jak najdłużej, warto stosować się do pewnych zasad. Przede wszystkim, korzystaj z niej regularnie, nawet zimą. Nie dopuścisz wtedy do zawilgocenia i zagrzybienia układu. Latem, po dłuższym postoju, przejedź najpierw pewien dystans z otwartymi szybami, aby „wygonić” ciepłe powietrze z kabiny. Klimatyzacja będzie miała łatwiejsze zadanie w schłodzeniu wnętrza. Nie powinno się również jeździć z otwartymi oknami w momencie w którym pracuje klima.
Czy mogę samodzielnie uzupełnić czynnik chłodzący?
Być może nie każdy kierowca o tym wie, ale aktualnie nie ma większego problemu z uzupełnianiem czynnika chłodzącego we własnym zakresie. Owszem, jeśli nie czujesz się zbyt pewnie, nie masz do czynienia z mechaniką, to raczej radziłbym udanie się do ekspertów.
W sklepach, również internetowych, bez problemu kupisz cały zestaw do „nabijania klimy”. W jego skład wchodzi zbiornik z czynnikiem oraz przewody z odpowiednimi końcówkami i manometrem. Przed zakupem należy oczywiście upewnić się jaki rodzaj czynnika znajduje się w Twoim samochodzie i również czy konieczny będzie adapter. Sprzedawcy z pewnością pomogą Ci w doborze odpowiedniego zestawu.
Ceny takich zestawów startują oscylują w granicach 80-150 złotych, więc nie jest to zbyt duży wydatek. Jestem przekonany, że za nabicie klimatyzacji w serwisie zapłaciłbyś nieco więcej. Cena może się oczywiście różnić w zależności od rodzaju czynnika.
Można więc zaoszczędzić parę groszy i mieć satysfakcję z tego, że zrobiło się coś samodzielnie. Pamiętaj jednak, że samo uzupełnienie czynnika to nie wszystko i warto wykonać czynności, o których napisałem wyżej. Odpowiednie dbanie o układ klimatyzacji pozwoli Ci cieszyć się nim jak najdłużej.