Pytanie brzmiące: „Kto może jeździć buspasem?” z pewnością dość często pojawia się w głowach kierowców. Nie wszyscy są przekonani do tej kwestii, a oznakowanie dla niektórych jest niezrozumiałe. Warto więc w wolnej chwili, siedząc wygodnie w fotelu, zagłębić się w przepisy i upewnić się raz na zawsze. Kto zatem może skorzystać z tej dodatkowej nitki?
Buspasy wcale nie są takim nowym rozwiązaniem
Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale pojęcie buspasa widnieje w polskich przepisach już naprawdę długo. Po raz pierwszy pojawiło się ono już w czasach PRL. Konkretnie w Rozporządzeniu Ministra Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 9 sierpnia 1983 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Dwa lata później w przepisach ujęto nowe sygnalizatory dla kierujących autobusami i trolejbusami.
W tamtych czasach po drogach nie poruszało się oczywiście aż tyle pojazdów jak teraz. Pierwsze buspasy w Polsce uruchomiono w 1993 roku w Warszawie, choć były to dość krótkie odcinki. Aktualnie tego typu rozwiązanie stosuje się w ponad 30 polskich miastach.
Jeśli chodzi o Europę, pierwsze tego typu odcinki pojawiły się w Niemczech, w Hamburgu. Miało to miejsce już w 1962 roku. Podobną drogą podążył kilka lat później Paryż czy Londyn. W Stanach Zjednoczonych specjalny pas dla autobusów powstał dopiero w 1974 roku w Los Angeles. W koreańskim Seulu łączna długość buspasów wynosi obecnie ponad 280 kilometrów.
Co oznacza napis DOP i kto może jeździć buspasem?
Buspasy muszą być w odpowiedni sposób oznakowane. Przy drogach stosuje się dwa rodzaje znaków pionowych – D-11 oznaczający rozpoczęcie pasa ruchu dla autobusów oraz D-12 ustawiany wzdłuż takiego pasa. Dodatkowo, pod wspomnianym wyżej znakiem możesz zauważyć tabliczkę z wyszczególnieniem pojazdów, które również mogą korzystać z buspasa.
Jakie są konsekwencje obniżenia zawieszenia samochodu i czy jest to zgodne z prawem?
Stosuje się wtedy często również „tajemniczy” napis „DOP„, który jest najzwyczajniej w świecie skrótem od słowa „dopuszczone”. Najczęściej wymienia się tam taxi, karetki, motocykle czy MTON. To ostatnie jest skrótem od Miejskiego Transportu Osób Niepełnosprawnych.
Zgodnie z Art. 148a Ustawy Prawo o ruchu drogowym, jeszcze do dnia 1 stycznia 2026 roku na buspasach mogą się pojawiać również samochody elektryczne. Nie powinieneś być zatem zdziwiony, gdy stojąc w korku wyprzedzi Cię elektryk. Jego kierowca nie łamie prawa, w związku z rodzajem napędu ma taki przywilej i może się tam znajdować.
Co grozi kierowcy, przyłapanemu na bezprawnym korzystaniu z buspasa? Za takie wykroczenie przewidziano mandat w wysokości 100 złotych oraz 1 punkt karny. Większą karą jest natomiast sama strata czasowa związana z kontrolą drogową. Nie warto więc ryzykować, myśląc że mandat wcale nie jest taki wysoki.