Bardzo mocne kombi w dobrej cenie. To jedna z najbardziej opłacalnych propozycji premium

Choć klienci najczęściej wyjeżdżają z salonów SUV-ami i crossoverami, niektóre marki nie rezygnują z oferowania dużych kombi. Volvo nadal utrzymuje w ofercie dwa modele w praktycznej odmianie, mimo ciągle malejącego popytu na ten rodzaj nadwozia. Największe V90 w wersji T8 jest właściwie kompletnym pojazdem. Pomieści dużo bagażu, prowadzi się bardzo pewnie i zużywa mało paliwa. Dodatkowo dysponuje mocą 455 KM, co pozwala mu osiągnąć pierwszą setkę w zaledwie 4,8 sekundy. To zdecydowanie jedna z najkorzystniejszych opcji dostępnych na rynku.

Osiągi hothatcha w niepozornym kombi

Kombi nie musi być nudne. Nie musi to też być Audi RS6, aby było ekscytująco. Volvo oferuje klientom wersję V90 o mocy 455 koni mechanicznych. Jest to coraz bardziej popularna hybryda typu plug-in, która może przejechać nawet do 86 kilometrów na silniku elektrycznym połączonym z akumulatorem o pojemności 18 kWh. Modele z napędem PHEV będą do 2030 roku zyskiwać na popularności, co wiedzą też w Bentleyu.

Volvo V90 - przód (2024)
Volvo V90 – przód (2024)

Volvo V90 T8 to diabelnie szybki samochód rodzinny. Nie wygląda zupełnie na pojazd z tak dużym stadem koni mechanicznych pod maską. Z przyspieszeniem do pierwszej setki w mniej niż 5 sekund, potrafi utrzeć nosa najmocniejszym hothatchom. A przecież mówimy tu o rodzinnym i bezpiecznym aucie o długości 4945 mm, z bagażnikiem o pojemności 551 litrów, lub nawet 1988 litrów po złożeniu tylnych siedzeń!

Oczywiście, żadne nowe Volvo nie jest w stanie przekroczyć prędkości 180 km/h. Elektroniczna blokada prędkości jest stosowana we wszystkich modelach od 2020 roku. Jednak istnieje możliwość jej zdjęcia, a jednym ze sposobów jest oddanie auta specjalistom z firmy Heico Sportiv.

334 900 złotych to świetna cena za ten wariant

Volvo V90 w najwydajniejszej wersji T8 kosztuje 334 900 złotych. To wcale nie jest najuboższa opcja, ponieważ w przypadku tej konfiguracji silnikowej nawet takiej nie przewidziano. „Środkowa” wersja Plus to minimalna wersja. Zawiera praktycznie wszystko, co niezbędne do komfortowej podróży, z wyjątkiem trzech elementów: panoramy, HUD-a i skrętnych reflektorów full-LEDowych. Nie brakuje jednak systemu audio Harman Kardon, podgrzewanych wszystkich siedzeń, 19-calowych felg aluminiowych ani 9-calowego ekranu dotykowego zamontowanego na konsoli centralnej.

Volvo V90 - tył (2024)
Volvo V90 – tył (2024)

Dużym atutem Volvo V90 T8 jest wyjątkowa oszczędność paliwa, jak na hybrydę typu plug-in. Doceniamy, że Szwedzi na swojej oficjalnej stronie internetowej podają realne zużycie paliwa. W przypadku wariantów PHEV, zwykle podaje się wartości około 1 litra na 100 kilometrów. W przypadku V90 T8 producent deklaruje 0,8 litra. Jest to osiągalne, jednak dotyczy tylko pierwszych 100 kilometrów podróży i wymaga zastosowania wszystkich zasad ecodrivingu. Jednak średnie spalanie i tak nie przekracza 7,5 l paliwa na 100 km, co jest bardzo niską wartością, zwłaszcza biorąc pod uwagę masę pojazdu przekraczającą 2,1 tony. Na rynku trudno znaleźć model o tak dużej mocy z tak niskim rzeczywistym zużyciem paliwa. Volvo V90 prowadzi się do tego bardzo pewnie i jest niezwykle komfortowe. Ma też napęd na cztery koła eAWD.

Volvo V90 Recharge T8 - ładowanie
Volvo V90 Recharge T8 – ładowanie

Cena katalogowa wynosi 334 900 złotych, ale w salonach Volvo łatwo negocjować rabaty, które sięgają nawet kilkunastu procent. Warto się „odezwać”, ponieważ istnieje możliwość obniżenia ceny nawet poniżej 300 000 złotych za nowy egzemplarz. Co ciekawe, na rynku wtórnym nie natknęliśmy się na żaden egzemplarz z niewielkim przebiegiem. Świadczy to o tym, że osoby, które go kupują, rzadko decydują się na jego sprzedaż.

Jeździłem niechcianym Mercedesem-AMG C63 S E Performance. Dla krytyków mam dobre wieści