Napęd hybrydowy typu plug-in staje się coraz popularniejszym i częściej wybieranym przez klientów rozwiązaniem. Połączenie silnika benzynowego z elektrycznym doskonale zastępuje Diesla, głównie dzięki możliwości poruszania się przez większość czasu na prądzie. Napęd hybrydowy typu plug-in Toyoty nowej generacji oferuje do 66 km jazdy w trybie bezemisyjnym, co skutkuje średnim zużyciem paliwa na poziomie 0,9 l na 100 km. Teraz jest dostępny w jeszcze lepszej cenie.
Nowa wersja Comfort Plus obniżyła cenę C-HR PHEV o 13 000 złotych
Do tej pory najtańsza hybrydowa Toyota C-HR z napędem hybrydowym typu plug-in wymagała wydania w salonie blisko 190 tys. złotych. Teraz wystarczy niecałe 177 tys. złotych, choć kosztem wyposażenia samochodu.
Różnice? Widoczna gołym okiem dotyczy kół. Podczas gdy wcześniej hybrydę typu plug-in można było rozpoznać po aluminiowych felgach w rozmiarze co najmniej 18 cali, teraz będą to 17-calowe felgi (na zdjęciu głównym).
Poza tym wariant Comfort Plus jest bardzo przyzwoicie wyposażony. Nie brakuje w nim systemów bezpieczeństwa, w tym systemów wykrywania pieszych i rowerzystów. Są również podgrzewane przednie fotele, inteligentny kluczyk oraz 8-calowy ekran dotykowy. Tutaj pojawia się druga, najbardziej widoczna różnica, ponieważ w lepszej wersji ekran ma aż 12,3 cala.
Toyota C-HR Plug-in Hybrid Comfort Plus będzie dostępna w siedmiu kolorach nadwozia. W napędzie nie dokonano żadnych zmian, co oznacza, że kierowca ma do dyspozycji 223 KM. Czas przyspieszenia do 100 km/h wynosi 7,4 sekundy. To wolniej niż np. 190-konna Cupra Formentor (6,9 sekundy), ale nie jest to kwestia ospałości pojazdu. Bateria zwiększyła masę pojazdu, przez co auto z napędem PHEV jest znacznie cięższe niż zwykła spalinówka.
C-HR oferuje jazdę w trybie całkowicie elektrycznym na dystansie do 66 km. Naładowanie baterii o pojemności 13,6 kWh trwa około 2,5 godziny przy użyciu ładowarki pokładowej 6,6 kW. Istotne jest, że nawet po całkowitym rozładowaniu akumulatora samochód przełącza się po prostu w tryb hybrydowy. Cały czas odzyskuje więc energię z hamowania i zużywa niewielkie ilości paliwa.
Hybrydy typu plug-in będą coraz popularniejsze
Warto zainteresować się hybrydą typu plug-in. Modele z tym napędem są coraz bardziej pożądane na rynku. Aktualnie najpopularniejszym modelem PHEV jest Ford Kuga, ale wielu producentów wkracza do walki o klientów na tę technologię.
Coraz większe zainteresowanie plug-inami zauważają również ekskluzywni producenci. Bentley przełożył nawet swoje plany elektryfikacji pojazdów na rzecz wprowadzenia na rynek nowych modeli z PHEV. Do 2030 roku samochody łączące silnik benzynowy z elektrycznym mają bić rekordy popularności.