Kiedy producent wprowadza do swojej oferty pierwsze w historii auto elektryczne, nigdy nie wie jak odbiorą to jego stali klienci. Im bardziej unikalną markę prowadzisz, tym ryzyko jest większe. Jakiś czas temu przed taką zagadką stanął Rolls-Royce, który zaoferował klientom pierwszy elektryczny model o nazwie Spectre. Co ciekawe, po bezemisyjne luksusowe coupe ustawiła się naprawdę długa kolejka chętnych.
Rolls-Royce Spectre w pełni zachował charakter brytyjskiej marki. Nie wygląda zupełnie inaczej niż pozostałe modele z napędem spalinowym i oferuje bardzo wysoki poziom komfortu i luksusu. Niektórzy twierdzą, że przez jeszcze lepsze wyciszenie jest to najlepszy model z obecnej oferty.
Zobacz również
Masywna terenówka za 163 tys. zł wjeżdża do Europy. Polska może być następnym rynkiem po hiszpańskim
Nie jest to najnowszy SUV, ale za to nie ma problemów z częściami. Za 101 700 zł wyjedziesz z salonu
Kompaktowy SUV z Europy za 76 400 zł zaboli Baica 3. Oferuje duży ekran dotykowy, kamerę cofania i 17-calowe felgiBrak 12-cylindrowego silnika benzynowego oraz umieszczona w podłodze bateria, która dodatkowo izoluje pod względem akustycznym sprawiają, że w kabinie panuje wręcz idealna cisza.

Chcąc w tym momencie zamówić jeden z egzemplarzy, będziesz musiał poczekać na odbiór nawet kilka lat. Znam również przypadek, gdzie jeden z miłośników marki zamówił dwa auta jednocześnie. Jeden egzemplarz w „standardowej” konfiguracji tylko po to, aby być pierwszym właścicielem w kraju. Drugi natomiast został skomponowany już całkowicie pod swój gust i przez to czas oczekiwania na odbiór znacznie się wydłużył.
Rolls-Royce ucieszył się z wysokiego zainteresowania pierwszym autem elektrycznym w gamie. W związku z tym, już wkrótce oferta powiększy się o jeszcze jeden całkowicie bezemisyjny samochód.
Elektryczny Rolls-Royce Cullinan już nadciąga
Jak się okazuje, premiera drugiego elektryka z Goodwood odbędzie się już niebawem. W programie wydarzeń związanych z nadchodzącym konkursem elegancji Villa d’Este znalazłem ciekawy punkt. Mianowicie, 25 maja 2024 roku zostanie nam zaprezentowany w pełni elektryczny Rolls-Royce Cullinan.
Luksusowy SUV już w spalinowej wersji cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Całkiem niedawno Rolls-Royce pokazał światu Cullinana Series II, czyli wersję po gruntownym faceliftingu. Delikatnie zmieniono stylistykę, usprawniono technologię w kabinie i zaoferowano klientom jeszcze więcej opcji personalizacji.

Pod maską drugiej serii Cullinana nadal pracuje podwójnie turbodoładowany silnik V12 o pojemności 6.75 litra. W standardowej odmianie kierowca ma do dyspozycji 570 koni mechanicznych, a wersja Black Badge generuje 600 koni mechanicznych.
Już niedługo do oferty dołączy więc w pełni elektryczna wersja, ale niezbyt wiele na jej temat jeszcze wiadomo. Istnieje szansa, że producent postara się w jakikolwiek sposób odróżnić ją od odmiany spalinowej pod względem stylistycznym.

Jeśli chodzi o napęd, prawdopodobnie zobaczymy tu ten sam układ, który znamy ze Spectre. Mowa zatem o akumulatorze o pojemności 102 kWh i dwóch silnikach elektrycznych o łącznej mocy 585 koni mechanicznych.
O wszystkim przekonasz się w ciągu najbliższych kilku dni. Na 25 maja zaplanowano pokaz dla mediów podczas Concorso d’Eleganza Villa d’Este, choć nie ma pewności, że oficjalna premiera odbędzie się tego samego dnia.



