Test Mini Countryman C Favoured 1.5 R3 170 KM. Pierwsze w Europie wydano w Gdyni

Polacy uwielbiają robić zakupy przez internet. Ubrania, jedzenie, sprzęt elektroniczny, a teraz już nawet… samochody. Okazuje się, że naszym rodakom brakowało takiej możliwości. A gdy się ona pojawiła, jako pierwsi w Europie zamówili nowy model od niemieckiego producenta. W lutym tego roku w Gdyni wydano pierwszy egzemplarz Mini Countrymana, o specyfikacji niemalże identycznej, jaką miałem okazję testować przez ostatnie dni.

  • Mini Countryman C Favoured 1.5 R3 170 KM trafiło w moje ręce na 5 dni, podczas których pokonałem 600 km
  • Nowy Countryman jest zaskakująco dużym samochodem
  • Silnik 1.5 R3 cechuje się nieprawdopodobną kulturą pracy
  • Zamykanie drzwi nie jest premium
  • Nowego Countrymana zamówisz online, ale ciągle pozostaje możliwość tradycyjnej formy zakupu w salonie

Muszę przyznać, że informacja portalu trojmiasto.pl o wydaniu pierwszego w Europie nowego Countrymana w Gdyni mocno mnie zaskoczyła. Do tej pory nie było szans z Brytyjczykiem, Niemcem lub Włochem. Mieszkańcem kraju, z którym Mini jest szczególnie związane. Stało się tak, jak się stało, a historii już nikt nie zmieni. Pierwszy nowy Countryman wyjechał właśnie na polskie drogi, a ja przetestowałem podobne auto na dystansie 600 kilometrów. Jestem przekonany, że ta publikacja będzie pomocna dla przyszłych nabywców. O niektórych sprawach muszą wiedzieć.

MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – przód
MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – tył

To auto nie jest mini

Ależ to Mini urosło! Gdybyśmy zakryli wszystkie logotypy, nikt by nie uwierzył, że to samochód od marki, która jeszcze niedawno specjalizowała się w produkcji najmniejszych samochodów. Tymczasem Countryman jest SUV-em dłuższym… nawet od Skody Karoq, którą również miałem okazję niedawno testować. W porównaniu z poprzednią generacją Countrymana, następca jest dłuższy aż o 13 cm. Rzadko kiedy zdarza się, że nowa generacja tego samego modelu urosła tak znacząco.

Większe wymiary przekładają się na ogromną przestrzeń dla pasażerów. Naprawdę, w tym Mini można spokojnie przetransportować pięć dorosłych osób. Nie brakuje miejsca na głowę czy nogi, nawet dla osób o wzroście 190 cm.

Bagażnik również nie należy do najmniejszych, bo z minimalną pojemnością 450 litrów (505 litrów po przesunięciu tylnych siedzeń) można swobodnie spakować całą rodzinę na wakacje (1530 litrów po całkowitym złożeniu tylnych siedzeń). Dla porównania, na przykład Cupra Ateca dysponuje bagażnikiem jedynie o 35 litrów większym.

MINI Countryman
MINI Countryman
MINI Countryman
MINI Countryman

Bardzo doceniam jakość wykonania wnętrza. Wykorzystano materiały z recyklingu, a w niektórych partiach – owszem, są twarde plastiki, ale bardzo dobrze spasowane. Nie ma jednak mowy o żadnym trzeszczeniu.

Natomiast nie jestem zadowolony z dźwięku zamykania drzwi. Wystarczy trzasnąć trochę mocniej, a do uszu dociera „pusty” i głośny dźwięk, podobny do tego, który pojawiał się w samochodach z lat 90-tych. Psuje to wrażenie premium, ale da się to przeżyć. Nietypowe dźwięki zamykania drzwi można docenić w takich samochodach jak Mercedes Klasy G, jednak w Countrymanie oczekiwałbym ciszy, a niestety zwróciłem na to uwagę. Nie rozumiem też, dlaczego podłokietnik się nie otwiera. Dla mnie jest to czyste marnotrawstwo miejsca.

MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – wnętrze
MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – fotele
MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – tylne siedzenia

Poza tym warto docenić wygodne fotele i fantastyczną, grubą kierownicę. Jest fenomenalna, chciałbym mieć taką wszędzie. Podoba mi się również, że Mini zdecydowało się na montaż ekranu dotykowego w kształcie koła o bardzo dobrej jakości. Przyjemnie obsługuje się wszystkie systemy w aucie, nawet klimatyzację, choć osobiście nie jestem fanem obsługi klimy na ekranach dotykowych.

Z łatwością przyzwyczaiłem się też do braku tradycyjnych zegarów nad kierownicą. W tym miejscu mamy jedynie wyświetlacz head-up display.

Zadziwiająco ciche trzy cylindry

Jeśli Mini kojarzy ci się z twardym i mało komfortowym pojazdem w trasach, to uwierz mi, że wyciszenie Countrymana stoi na bardzo wysokim poziomie. Mało który pojazd jest tak wyciszony, że silnika nie słychać praktycznie wcale. A to przecież trzy cylindry! Inżynierowie Mini wykonali kawał dobrej roboty, bo zdecydowana większość osób nawet nie poznałaby liczby cylindrów po dźwięku. Tak, ten silnik tutaj pasuje.

Spontaniczne 3 tys. km tym SUV-em przypomniało mi, jak niesamowicie tanio można podróżować

Tym bardziej, że jest całkiem ekonomiczny. Układ miękkiej hybrydy pozwolił mi na uzyskanie średniego spalania w okolicach 7,5 l paliwa na 100 km. Jak na 170 KM i 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego, jest to dobry wynik. Czas przyspieszenia do pierwszej setki wynosi 8,3 sekundy, natomiast prędkość maksymalna to 212 km/h.

Zdecydowanie warto pochwalić współpracę silnika z 7-stopniową skrzynią biegów DCT. Reakcja na gaz jest właściwie momentalna. Podczas testów nie miałem żadnego momentu, w którym zabrakłoby mi mocy.

Jest komfortowy, ale czasami bardzo podsterowny

Układ kierowniczy Mini Countrymana jest bardzo czuły. Nie do końca sprawdza się przy wyższych prędkościach na zakrętach z nierówną nawierzchnią. Countryman jest momentami zbyt podsterowny, czasami wręcz zaskakująco nieposłuszny. Jeśli miałeś do czynienia z Mini z poprzednich lat, radzę zachować ostrożność podczas pokonywania zakrętów w ten sam sposób. Na równych drogach wszystko jest w porządku.

MINI Countryman
MINI Countryman – kierownica
MINI Countryman
MINI Countryman 2024 oferuje możliwość zmiany wzorów świateł LED – z przodu oraz z tyłu
MINI Countryman
MINI Countryman – wnętrze

Jest za to komfortowo. To bardzo dobra propozycja dla podróżujących, ponieważ tym autem po prostu się płynie po autostradach.

Prześwit wynoszący 165 mm pozwala swobodnie poruszać się po nieutwardzonych nawierzchniach bez obaw o to, że jakaś część zostanie po drodze. W tej wersji brakuje napędu na cztery koła, ale istnieją warianty ALL4 dla zainteresowanych. Osobiście, gdybym miał wybór, zdecydowałbym się na opcję z napędem na cztery koła. Niestety, dopłata do tej wersji nie jest mała – dodatkowe 30 tys. zł. Jednakże w tej cenie otrzymujemy wyższą moc – 218 KM oraz znacznie lepszy czas przyspieszenia do pierwszej setki – 7,1 sekundy. Należy jednak liczyć się ze spalaniem o pół litra większym.

Mini Countryman 2024 – moim zdaniem

Po kilku dniach spędzonych za kierownicą nowego Countrymana, mogę śmiało stwierdzić, że nawet rodziny będą z niego zadowolone. To naprawdę solidny kawałek SUV-a z ciekawym zestawem funkcji, w tym asystentem w postaci pieska, który niestety w Polsce jeszcze nie działa. Mam nadzieję, że wkrótce zostanie uruchomiony.

MINI Countryman
MINI Countryman 2024 – przód
MINI Countryman
MINI Countryman i Sebastian Rydzewski, dziennikarz motofilm.pl / TVN Turbo

Dawno nie miałem okazji prowadzić Mini. Ostatni pełnoprawny test przeprowadziłem… w 2014 roku. W 2017 roku, na prezentacji marki, mieliśmy okazję jeździć poprzednim modelem Countrymana z Łukaszem. Wszystkie testy Mini, które pamiętam, łączyła jedna cecha – te samochody trzymają się drogi jak przyklejone. Nie pamiętam zakrętu, z którym by sobie nie poradziły. Tymczasem nowy Countryman jeździ bardzo dobrze, ale nie nagina praw fizyki tak jak poprzednie modele. Przyznaje, że choć Countryman 2024 ma niskie spalanie, dużo przestrzeni i świetne wyposażenie, trochę mnie rozczarował pod względem prowadzenia. Być może spodziewałem się zbyt wiele? Istnieje taka możliwość.

Cena tej wersji wynosi przynajmniej 175 tys. zł, natomiast egzemplarz ze zdjęć z opcjonalnymi dodatkami kosztuje 210 tys. zł. Model z napędem na cztery koła to wydatek rzędu 207 tys. zł. Nowym Countrymanem można jednak wyjechać z salonu już za 144 tys. zł. Wcale nie musisz jechać do dilera, ponieważ auto można zamówić całkowicie online.

Mini Countryman C Favoured 1.5 R3 170 KM – dane techniczne

Długość/szerokość/wysokość: 4433 mm / 1843 mm / 1656 mm
Pojemność silnika: 1.5 l
Średnie spalanie w teście: 7,5 l
Spalanie w mieście: 8,5 l
Moc, 0-100 km/h: 170 KM, 8,3 s
Prędkość maksymalna: 212 km/h
Pojemność bagażnika: 460 – 1530 l
Pojemność zbiornika paliwa: 45 l
Napęd i skrzynia biegów: przedni, 7-biegowy automat DCT
Cena od: 148,800 zł

Źródło: Mini, trojmiasto.pl, motofilm.pl