Teraz rozumiem, dlaczego nie otrzymałem odpowiedzi od działu PR dotyczącej sprzedaży modelu Swace, gdy testowałem to auto. Okazuje się, że ten model nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem, co potwierdziła centrala. Podobnie wygląda sytuacja ze sprzedażą modelu Across. Nie oznacza to jednak, że są to złe samochody. Polacy właściwie je kochają, ale pod marką Toyoty.
- Suzuki Across i Swace przeszły „niewidoczny” lifting
- Oba modele są klonami Toyoty – RAV4 i Corolli w wersji kombi
- Zmiany obejmują nowe systemy bezpieczeństwa
- Samochody Suzuki są „cyberbezpieczne”
Suzuki Across i Swace są praktycznie identycznymi klonami odpowiednio RAV4 i Corolli kombi. Mimo że modele Toyoty cieszą się ogromną popularnością, niewiele osób wybiera Suzuki z samej niewiedzy o ich istnieniu. Szkoda, zwłaszcza że na przykład Swace wychodzi korzystniej pod względem finansowym w jednej wersji wyposażenia niż Corolla, o czym szerzej pisałem w teście Swace’a.
Suzuki zamierza zwiększyć sprzedaż
Stara zasada głosi, że jeśli auto się słabo sprzedaje, należy przeprowadzić lifting. Suzuki wyraźnie kieruje się tą samą filozofią, ponieważ oba auta właśnie przeszły taki zabieg.
Jednak trudno znaleźć w nich rewolucyjne zmiany. Zarówno Across, jak i Swace, otrzymały 10,5-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości HD. Dodano również nowe systemy rozpoznające znaki drogowe, ostrzegające wizualnie i dźwiękowo o przekroczeniu prędkości. Mówimy więc o systemie, który w wielu samochodach po prostu irytuje. Był nie do zniesienia w Hyundaiu i10 i szwankował w Maździe CX-60.
Na pełnym baku za 280 zł przejedzie aż 1050 kilometrów. Możesz nie znać nazwy tego modelu
Oba modele otrzymały również zaktualizowany system zapobiegający kolizjom, który dostosowuje auta do nowych norm obowiązujących w UE od lipca 2024 roku. Dobrze, że Across oraz Swace spełniają także normy dotyczące cyberbezpieczeństwa, ponieważ w Europie byłyby wycofane, tak jak np. Porsche Cayman.
Cyfrowe zegary z Acrossa trafią do Swace’a
Dla niektórych z pewnością dobrą wiadomością będzie fakt, że wielki 12,3-calowy zestaw wskaźników z modelu Across trafi do Swace’a. To pozytywna zmiana, ponieważ prezentuje się on znacznie nowocześniej niż dotychczasowy montowany w kombi. Osobiście miałem okazję niedawno testować Acrossa i nowe zegary o wysokiej rozdzielczości są czytelne i przyjemne dla oka.
Poza tym, nie wprowadzono żadnych innych zmian. Nie zauważysz nowego modelu na pierwszy rzut oka. Nie dokonano nawet modyfikacji w silnikach – Across nadal dysponuje 306-konnym napędem PHEV, a Swace 140-konną hybrydą. Oba modele zużywają bardzo mało paliwa, i zapewne ta zaleta nie ulegnie zmianie. Jednak może nowe systemy ostrzegające o przekroczeniu prędkości pomogą niektórym kierowcom w dalszym zmniejszaniu zużycia paliwa? Istnieje taka szansa.
Źródło: Suzuki, motofilm.pl