Celem naszych wakacyjnych wycieczek często są bardzo popularne miejsca związane z historią. Uwielbiamy zwiedzać starożytne obiekty czy spacerować po średniowiecznych uliczkach.
Są też natomiast osoby, które nie przepadają za chodzeniem. Najchętniej podjechałyby w każde miejsce swoim samochodem, aby jak najmniej się zmęczyć.
> Wybrał się na wakacje do Włoch swoim Ferrari. Zaklinował się już w drodze do hotelu (wideo)
Uliczki zaprojektowane mnóstwo lat temu nie są jednak zazwyczaj przystosowane do współczesnego ruchu. Mamy tam na przykład do czynienia z bardzo wąskimi przestrzeniami między budynkami.
Od czasu do czasu trafiają się jednak śmiałkowie, którzy twierdzą, że zmieszą się tam swoim samochodem. Najczęściej nie mają do dyspozycji małego, miejskiego autka, tylko coś znacznie większego.
Musi, bo się udusi…
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć jeden z takich przykładów. Gość uznał, że bez problemu przejedzie po włoskim chodniku swoim ogromnym Audi Q8.
Samochód ten mierzy 1995 milimetrów szerokości, i to nie wliczając w to lusterek. Jak widać, niemiecki SUV praktycznie obciera swoimi błotnikami o ściany starych budynków.
Wszyscy wiemy jak we Włoszech wygląda kwestia dbania o samochody. Podczas parkowania regularnie możemy się spotkać z delikatnym „przepychaniem się” i obtartymi zderzakami.
Nie sądziliśmy jednak, że można aż tak zaryzykować, a tym bardziej w aucie wartym jakieś 400 000 złotych. Kierowca tego Q8 ma naprawdę bujną fantazję.
W ofercie jest już nowy model
Audi Q8 przeszło niedawno facelifting i zyskało między innymi bardziej zaawansowane oświetlenie. Kierowca będzie mógł teraz skorzystać z technologii laserowej i OLED.
Mamy nadzieję, że odświeżono również system nawigacji, który zapobiegnie podobnym sytuacjom w przyszłości. Bardzo możliwe, że kierowca zdecydował się na przejazd tą uliczką właśnie ze względu na wskazania systemu GPS.
Wyświetl ten post na Instagramie
