29 sierpnia 2023 roku, policjanci z Sopotu otrzymali przerażające zgłoszenie. Wystraszony kierowca Forda przekazał funkcjonariuszom, że pasażer z nieznanego mu Audi ostrzelał jego auto podczas jazdy.
Samochody miały się poruszać z Gdyni w stronę Gdańska. Na miejsce wysłano patrol, który szybko zauważył opisywane pojazdy. Policjanci zajechali drogę niemieckiego auta i uniemożliwili dalszą jazdę.
> Polak w “Kaszkaju” robił mu na złość tylko dlatego, że ma białoruskie blachy (wideo)
Wewnątrz znajdowało się dwóch obywateli Białorusi, którzy obecnie zamieszkują w Gdyni. W pojeździe znaleziono broń pneumatyczną, z której oddano kilka strzałów w stronę Forda.
Białorusinom najprawdopodobniej nie spodobał się fakt, że zostali wyprzedzeni przez kierowcę Forda. Najpierw zaczęli tylko mrugać światłami drogowym, ale po chwili ich zachowanie stało się bardziej agresywne.
Zajeżdżali drogę Polakowi, próbowali go zepchnąć z jezdni, aż w końcu pasażer wychylił się przez okno i oddał kilka strzałów z broni pneumatycznej. Kule trafiły w drzwi Forda.
Wtedy przerażony mężczyzna postanowił zgłosić sprawę na policję. Na szczęście, funkcjonariusze szybko pojawili się na miejscu i zatrzymali agresywnych Białorusinów.
Za kierownicą Audi siedział 29-latek, a na miejscu pasażera jego młodszy, 22-letni kolega. Drugi był już znany sopockim policjantom, gdyż w maju 2023 roku został on przyłapany na prowadzeniu pojazdu pomimo dwukrotnego zakazu sądowego. W dodatku, badanie ze śliny wykazało obecność amfetaminy w organizmie.
Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Młodszy z nich usłyszał zarzut zniszczenia cudzego mienia z broni pneumatycznej. Szkody wyceniono na 3000 złotych.
Kierujący Audi odpowie za wszelkie wykroczenia drogowe, których się dopuścił. Policjanci udowodnili Białorusinom również kradzież gazu o wartości 70 złotych, której się dopuścili na jednej ze stacji benzynowych w Gdyni.
Źródło: sopot.policja.gov.pl