Plaża jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku wielu Polaków. W okresie wakacyjnym można tam spotkać tłumy ludzi, którzy pragną naładować się witaminą D i wymoczyć w słonej, choć niezbyt ciepłej wodzie.
Obowiązuje zakaz wjazdu samochodem na plażę, ale od czasu do czasu możemy tam spotkać różnego rodzaju pojazdy. Mogą to być na przykład quady ratowników lub wozy straży pożarnej, gdy dojdzie do niebezpiecznej sytuacji.
> Rozbił się Renault na plaży w Łebie i zwiał. “Zgłosił się do szpitala dopiero po 9 godzinach”
Zdarza się też oczywiście, że ktoś „inteligentny” łamie zakaz i próbuje wjechać swoim prywatnym autem na plażę. Zazwyczaj taka próba kończy się koniecznością wzywania pomocy.
W sieci można znaleźć mnóstwo nagrań z osobówkami, które ugrzęzły w piasku. Nie widzieliśmy jednak jeszcze sytuacji takiej, jak przedstawiona na załączonym filmie.
Ej Janusz, Ty widzisz to co ja?!
Gdybyśmy byli naocznymi świadkami tego zdarzenia, z pewnością w pierwszej chwili pomyślelibyśmy, że to sen lub że mamy halucynacje. Spodziewałbyś się, że zobaczysz na plaży wielkiego TIR-a?
Nie wiemy jakim cudem ciężarówka znalazła się w tym miejscu. Plażowicze również nie mogli uwierzyć w to, co widzą i szybko zawijali swoje rzeczy, aby zrobić jej miejsce do swobodnego przejazdu.
Biały ciągnik DAF z naczepą bez najmniejszego problemu jechał dalej i mimo ogromnej masy nie zakopał się w piasku. Kierowca miał szczęście, że podłoże było dość mocno ubite.
Widok ten z pewnością pozostanie na długo w pamięci obecnych tam plażowiczów. Jesteśmy też przekonani, że kawałek dalej na zawodowego kierowcę czekał już patrol policji.
> Rosyjska “gwiazda” chciała mieć ładny teledysk. “Zakopała Bentleya na plaży i się cieszy” (wideo)
Jesteśmy bardzo ciekawi w jaki sposób wytłumaczył on obranie takiej a nie innej trasy. Mamy nadzieję, że plaża w żaden sposób nie została przez niego zanieczyszczona.
Wyświetl ten post na Instagramie
