Od teraz zawsze będzie pamiętał o zaciąganiu ręcznego. Tego samochodu raczej już nie odzyska (wideo)

Odpowiednie zabezpieczenie samochodu na postoju jest bardzo istotną sprawą. I nie chodzi nam tutaj o zablokowanie zamków czy włączenie autoalarmu.

Mamy na myśli dużo bardziej podstawową czynność, jaką jest zaciągnięcie hamulca ręcznego lub wrzucenie biegu. Niestety, nie wszyscy zawsze o tym pamiętają.

Zaparkował nad morzem, żeby popatrzeć jak śmigają. “Zapomniał o hamulcu ręcznym” (wideo)

Takie „zapominalskie” osoby, wracając na miejsce postojowe, w którym zostawiły swój samochód, przeżywają szok. Początkowo zaczynają się zastanawiać, czy aby na pewno wróciły na odpowiednią ulicę.

Z pewnością takie same myśli towarzyszyły właścicielowi auta, które możesz zobaczyć na załączonym nagraniu wideo. Tutaj ewidentnie zapomniano o jego odpowiednim zabezpieczeniu.

Wycelował „perfekcyjnie”

W pewnym momencie, samochód zaczął po prostu powoli jechać do tyłu. Udało mu się uniknąć kolizji z nadjeżdżającymi autami, ale jego „bezwładna podróż” nie zakończyła się dobrze.

Pojazd trafił bezpośrednio na schody prowadzące do deptaka zlokalizowanego tuż nad rzeką. Jak możesz się już domyślać, po chwili auto wpadło do wody.

Przez głupotę jego Skoda znalazła się w morzu. Plażowicze połączyli siły, by ją wyciągnąć (wideo)

Właściciel samochodu musiał być w szoku widząc dryfujący po rzece model, który do złudzenia przypominał jego własność. Nie wiemy niestety, jak zakończyła się ta historia i czy udało się wydobyć auto z wody.