Jechał przepisowe 120 km/h trasą S7 jednym z najpopularniejszych aut w Polsce. “Momentalnie dachował” (wideo)

Przepisowa jazda niestety nie zawsze jest w stanie nam zapewnić bezpieczeństwo. Jeśli mamy pecha, to weźmiemy udział w wypadku, który zostanie spowodowany przez innego kierowcę.

Nawet nie spodziewamy się skąd może nadejść zagrożenie. Bohater załączonego nagrania wideo również nie miał pojęcia, co go spotka podczas spokojnej jazdy.

Wydachował samochód na prostej drodze. “W internecie wydawało się to takie łatwe” (wideo)

Sytuacja ta wydarzyła się 8 września 2023 roku na drodze ekspresowej S7. Na odcinku w okolicy Elbląga doszło do zderzenia dwóch pojazdów.

Wystarczyła chwila nieuwagi

W kadrze widzimy jak kierowca Mazdy 2 w pewnym momencie nagle wciska hamulec. Najprawdopodobniej trochę się rozkojarzył i zbyt blisko podjechał do jadącej przed nim Toyoty Yaris.

Gdy zauważył co się dzieje, zareagował bardzo agresywnie i mocno ruszył kierownicą. Niestety, stracił panowanie nad swoim autem i po chwili odbił się od barierek energochłonnych.

Chwilę później Mazda uderzyła w tylne koło Toyoty, przez co czerwony Yaris przewrócił się na dach. Wyglądało to naprawdę spektakularnie, ale na szczęście, oprócz drobnych ran spowodowanych przez zbitą szybę, nikomu nic się nie stało.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zbadali obu kierowców alkomatem. Żaden z uczestników tego zdarzenia na szczęście nie był pod wpływem alkoholu.

Reakcja na chłodno

Na pochwałę zasługuje bardzo spokojna reakcja świadków zdarzenia. Niewiele osób potrafiłoby zachować zimną krew widząc tak poważne zdarzenie.

“Po flaszce” wsiadł za kierownicę. Przeskoczył przez tory i dachował swoim Audi A4 (wideo)

Toyota Yaris należy nadal do czołówki jeśli chodzi o ranking sprzedaży w naszym kraju. W raporcie za sierpień 2023 roku zajęła czwarte miejsce. Na pierwszym stopniu podium pojawił się model Yaris Cross.