Samoobsługowe myjnie bezdotykowe możemy u nas spotkać niemalże na każdym kroku. W tego typu miejscach jesteśmy w stanie oczyścić na bieżąco nasze auto z zabrudzeń.
Bardzo możliwe, że zauważyłeś, że inflacja wpłynęła również na ceny impulsów na takich obiektach. Czasami za jedną minutę działania musimy zapłacić nawet czterokrotnie więcej niż jeszcze jakiś czas temu.
> Facet miał wypadek na myjni bezdotykowej. “Nie mógł zmarnować wrzuconej złotówki” (wideo)
Bohatera załączonego nagrania wideo najwidoczniej również to rozzłościło i nie rozumie on rosnących kosztów utrzymania. Postanowił jednak coś z tym zrobić.
Uznał, że przechytrzy maszynę i umyje samochód praktycznie za darmo. Po wrzuceniu pieniążka i uruchomieniu programu, wycelował lancą prosto do wrzutnika monet.
Już po chwili elektroniczny licznik impulsów po prostu zaszalał. Silny strumień wody narobił zamieszania w maszynie, przez co ta myślała, że co chwilę wrzucane są kolejne monety.
> Pojechał na myjnię bezdotykową opłukać swoje Audi R8. “Nie opanował dzikiego węża” (wideo)
Nie radzimy oczywiście próbować powtarzać tej głupoty. Możemy sobie narobić więcej problemów, niż to warte. Na myjniach znajduje się monitoring i każda tego typu próba z pewnością będzie się wiązała z konsekwencjami.
Wyświetl ten post na Instagramie