Poznał w klubie dwie dziewczyny, ale w Bugatti miał tylko jedno miejsce. “Ok, wsiadajcie” (wideo)

Sportowe samochody mają to do siebie, że nie należą do zbyt praktycznych. Zazwyczaj na pokładzie zmieszczą się tylko dwie osoby – kierowca i pasażer.

Pojawia się więc problem, gdy masz ochotę przetransportować większą liczbę znajomych. Musisz albo zmienić auto, albo po prostu zrobić po kilka kursów.

W tym miejscu nie jest łatwo zaszpanować. Wóz za 15 mln zł nie czyni Cię “zwycięzcą” (wideo)

Jak widać na załączonym nagraniu wideo, niektórzy nie przejmują się bezpieczeństwem ani przepisami. Gość poznał właśnie w klubie dwie urocze blondynki i miał ochotę zabrać je na przejażdżkę swoim Bugatti.

Projektanci Chirona nie przewidzieli, że w kabinie na raz pojawią się aż trzy osoby. Mężczyzna się tym jednak nie przejął i poprosił dziewczyny o wejście do środka.

Mamy nadzieję, że była to jedynie „popisówka” pod nagranie i faktycznie nie odjechał on autem z dwiema osobami na jednym fotelu. Choć niestety różnie z tym może bywać.

Blondynka myślała, że poszpanuje swoim Bugatti. “W tym mieście nie robi to już wrażenia” (wideo)

Za napęd w Bugatti Chironie odpowiada 8.0 litrowa jednostka W16. Na wszystkie cztery koła trafia moc 1500 koni mechanicznych, dzięki czemu przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 2,4 sekundy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Steve Dimopoulos (@steve.dimopoulos)