Policjanci miewają do czynienia z bardzo dziwnymi przypadkami podczas służby. Praca ta zdecydowanie nie należy do nudnych i każdego dnia dzieje się coś innego.
25 sierpnia około godziny 18:00, dyspozytor otrzymał dość „ciekawe” zgłoszenie. Kierowcy zauważyli bowiem kobietę, która spacerowała pieszo poboczem drogi ekspresowej S3 między węzłami Popowo, a Skwierzyna Zachód.
> Pijąc energetyka przeszedł pieszo tunelem pod Martwą Wisłą. “Miał wszystkich gdzieś” (wideo)
Na miejsce wysłano patrol z komendy w Międzyrzeczu. Funkcjonariusze momentalnie namierzyli osobę poruszającą się ekspresówką w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego.
Policjanci oczywiście zapytali o powód spacerowania po drodze szybkiego ruchu. Kobieta podróżowała chwilę wcześniej samochodem, ale niestety coś poszło nie tak.
Dość mocno pokłóciła się ze swoim partnerem, który był kierowcą auta. Zdecydowała, że nie będzie kontynuowała jazdy w jego towarzystwie i pójdzie dalej pieszo.
Nie jest to oczywiście usprawiedliwienie dla tak niebezpiecznego zachowania jak spacerowanie po drodze szybkiego ruchu. Jest to zabronione nawet na poboczu, pasie awaryjnym czy pasie zieleni.
Samochody mogą się poruszać po ekspresówce z prędkością do 120 km/h. Nie chcielibyśmy się przekonać jakie mogą być skutki potrącenia przez auto jadące tak szybko.
Kobieta została ukarana mandatem, ale niestety nie wiemy w jakiej kwocie. Po wszystkim, policjanci odwieźli spacerowicza w miejsce, z którego mogła bezpiecznie kontynuować swoją podróż.
> Biedna dziewczynka musiała iść pieszo S3, bo nabrudziła w gruzie od BMW za 10 tysięcy (wideo)
Mamy nadzieję, że ostatecznie udało się pogodzić z partnerem i para pojechała dalej autem. Nie dajmy się ponieść emocjom i nie wpadajmy na tak głupie pomysły, bo może się to dla nas skończyć tragicznie.
Źródło: lubuska.policja.gov.pl