Twórcy treści na platformy internetowe często korzystają ze sprawdzonych już szablonów. Często nie wpadają na własny pomył, tylko kopiują różnego rodzaju zachowania.
Dzieje się tak również w przypadku nagrań w tematyce motoryzacyjnej. Z pewnością widziałeś chociażby filmy, na których autor pyta właścicieli samochodów o źródło ich zarobków.
> Myślał, że jak kupi Bugatti to będzie “kozakiem” na mieście. “Spojrzał w lusterko i szok” (wideo)
Równie popularną akcją, szczególnie wśród osób, które mają dostęp do wyjątkowych wozów, jest oferowanie przejazdów na jednej z aplikacji typu Uber czy Bolt. Nagrywana jest reakcja użytkowników appki, którzy nie spodziewają się, że przyjedzie po nich dany samochód.
Często jednak są to ustawki i na pokład zabierani są podstawieni ludzie. Bardzo możliwe, że tak było też w przypadku załączonego nagrania wideo.
Młody chłopak postanowił, że umili dzień kilku „przypadkowo spotkanym osobom”. Zamiast Ubera oferował im darmową przejażdżkę Bugatti Chironem. Oczywiście akurat trafiła mu się bardzo skąpo ubrana i atrakcyjna dziewczyna.

Pomimo tego, że wszystko wygląda dość sztucznie, autorowi udało się zdobyć ponad 3 miliony wyświetleń. Najwidoczniej widzowie lubią tego typu content, gdyż na kanale zebrało się już ponad 10 milionów subskrybentów.
Bugatti zbudowało tylko 501 egzemplarzy modelu Chiron, w kilku różnych odmianach. W każdej z nich znajdziesz 8.0 litrowy silnik W16 z czterema turbosprężarkami.
Kierowca ma do dyspozycji moc 1500 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 1600 niutonometrów. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi 2,4 sekundy, a prędkość maksymalna to 420 km/h.
> Ludzie uprawiają seks w autonomicznych taksówkach. „Wszystko jest nagrywane” (wideo)
Koszt zakupu standardowej wersji wynosił około 12 000 000 złotych netto. Limitowana do 60 sztuk odmiana Pur Sport wiązała się z wydatkiem co najmniej 17 000 000 złotych netto.