W sieci często pojawiają się nagrania, które wywołują mnóstwo pytań. Nie zawsze obok wideo znajduje się wystarczająco dużo informacji, aby wytłumaczyć co się wydarzyło.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku filmu, który za chwilę zobaczysz. Niestety nie wiemy jak doprowadzono do sytuacji przedstawionej na nagraniu.
> Pożałował 10 zł na parking i postawił BMW “na plaży”. Nagle auto znalazło się pod wodą (wideo)
Autorem klipu jest kierowca Chevroleta Corvette generacji C8. Jak widzimy, auto znajduje się częściowo pod wodą i dryfuje, najprawdopodobniej dzięki ratunkowym poduszkom powietrznym, które znajdują się nad maską.
Kierowca i pasażer wydają się być bardzo spokojni siedząc w zalanym wnętrzu. Z łatwością możemy tu stwierdzić, że nie jest to popularny filtr z TikToka, a ta sytuacja wydarzyła się naprawdę.
Być może kierowca zbyt dosłownie wziął do siebie nazwę samochodu? Stingray to z angielskiego „płaszczka”, więc może uznał, że samochód potrafi pływać tak jak ona?
> Nie tak miała wyglądać jego majówka. Nowy Mercedes GLE skończył pod wodą w Mikołajkach
Najnowsza Corvette to pierwsza generacja tego modelu, w której silnik umieszono centralnie. W bazowej odmianie jest to 6.2 litrowe V8, które w wersji na rynek europejski generuje 482 konie mechaniczne.