Nie miał zamiaru spacerować po górach. “R8 z boxem w takim miejscu jeszcze nie było” (wideo)

Jednym z najpopularniejszych miejsc, do którego wybierają się tłumy urlopowiczów, są góry. Można tam odetchnąć świeżym powietrzem i podziwiać przepiękne widoki.

Zazwyczaj jednak trzeba się nieźle namęczyć, żeby wdrapać się na szczyt. Nie zawsze istnieje szansa na podjechanie autem w interesujące nas miejsce.

Pojechali na wymarzoną wycieczkę w góry. “Nie zapomną widoku zapadającej się drogi” (wideo)

Niektóre szlaki są bardzo trudno dostępne. Bohaterowie załączonego nagrania wideo nie za bardzo przejęli się ich stanem i wybrali się w góry swoimi sportowymi samochodami.

W kadrze widzimy, jak Audi R8 V10 i Ferrari 488 wdrapują się po niezbyt przyjaznej nawierzchni. Niskie zawieszenie nie pomaga w poruszaniu się po takim terenie.

Panowie byli jednak bardzo zdeterminowani, żeby zrobić zdjęcie swoich aut w tak wyjątkowym miejscu. Udało im się dotrzeć na himalajską przełęcz przełęcz Khardung La o wysokości 5359 m.

Chcieli pojechać w góry na urlop. Teraz się męczą, bo w garażu mają tylko sportowe wozy (wideo)

Za napęd w Audi R8 V10 odpowiada 5.2 litrowy silnik wolnossący o mocy 570 lub 620 koni mechanicznych. Ferrari 488 GTB to natomiast podwójnie turbodoładowane 3.9 V8 generujące 670 koni mechanicznych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Abhishek Benny (@abhishekbenny1)