Niestety, pomimo wielu akcji informacyjnych oraz publikacji materiałów filmowych z wypadków samochodowych, wciąż wielu kierowców traktuje drogi publiczne jak tor wyścigowy. Do rozsądku nie przemawiają nawet takie głośne wypadki, jak te z udziałem Renault Megane RS na południu Polski.
Policjanci w nieoznakowanym BMW 330i tym razem trafili na kierowcę ze Wschodu, który jednak władał językiem polskim. Funkcjonariusze przez kilkadziesiąt sekund nagrywali poczynania kierowcy BMW serii 3 Coupe, który złamał wiele przepisów ruchu drogowego.
> Miał być lans w BMW serii 3 Coupe, ale zjadały go koszty. Oddał je prawie za darmo (wideo)
„Prędkość, wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, jazda lewym pasem, wyprzedzanie na skrzyżowaniu, linia ciągła, nieużywanie kierunkowskazów” – policjanci nagrali długą listę wykroczeń kierowcy BMW. Liczba punktów karnych wyniosła aż 50. Do tego dochodzi kilka tysięcy złotych kary.
Co jest jednak najbardziej szokujące, kierowca nie okazał prawa jazdy. Być może nawet go nie posiadał, co polski policjant podsumował krótko: „Jazda bez uprawnień to 30 tysięcy złotych”. Jednak jeśli prawo jazdy posiada, to i tak je stracił.
„Bardzo dobrze, tylko kwota troszkę za mała” – komentuje Internauta.
„Nie wierzę, że przesiądzie się do komunikacji miejskiej” – dodaje inny.
Jakim modelem poruszał się kierowca BMW? To, że jest to BMW serii 3 Coupe, już wiemy. Model ten był produkowany w latach 2006-2013 i był oferowany z wieloma jednostkami napędowymi. Według naszych ustaleń, pod maską znajduje się jeden z czterocylindrowych silników. To oznacza, że maksymalna moc nie przekracza 184 koni mechanicznych (320d).
BMW serii 3 Coupe z 2007 roku z silnikiem wysokoprężnym 320d można kupić już za około 30 tysięcy złotych. Czyli tyle, ile wynosi kara za jazdę bez uprawnień. „Powodzenia”.