Każdy z nas chce jak najszybciej rozpocząć wymarzony urlop. Należy jednak zachować spokój i nie dać ponieść się emocjom. Możemy bowiem narobić sobie kłopotów.
Podobnie jak 54-letnia kobieta, która została niedawno zauważona przez patrol grupy SPEED w Jeleniej Górze. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na dość szybko poruszającego się Citroena.
> Mrugał kierowcom, że stoją i trafił na radiowóz grupy SPEED. To był dopiero początek kłopotów
W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, francuskie auto jechało 102 km/h. W związku z tym wykroczeniem, kierująca musiała oddać prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Oprócz tego, jest zobowiązana do zapłacenia mandatu w wysokości 1500 złotych, a do jej konta przypisano 15 punktów karnych. Policjanci ustalili, że kobieta na co dzień pracuje jako zawodowy kierowca w firmie transportowej. Oznacza to, że szykuje jej się dłuższy „urlop”.
> Policjanci “łyknęli” dwóch kierowców na raz. “Zachciało im się wyprzedzać na zakazie” (wideo)
Co więcej, w momencie zatrzymania okazało się, że kobieta wiozła akurat pięcioro wnucząt na wakacje do Karpacza. Warunki pogodowe nie były tego dnia najlepsze, więc to zadziwiające, że babcia podjęła takie ryzyko.
Źródło: jelenia-gora.policja.gov.pl