Jednym z najbardziej popularnych sposobów na pobudzenie o poranku jest wypicie kawy. Taka czynność wpisana jest w rutynę naprawdę dużej części społeczeństwa.
Są też jednak osoby, które w bardzo odmienny sposób nabierają energii z rana. Jeden z bardzo „efektownych” przykładów zobaczysz na załączonym nagraniu wideo.
> Zaburzył ciszę i spokój odpalając swoje Audi RS6 o poranku. 4.0 V8 obudziło się do życia (wideo)
Ten gość nie pije kawy, tylko wsiada do swojego Mercedesa-AMG C 63 S Coupe i wciska przycisk uruchamiający silnik. 4.0 litrowa jednostka V8 budzi do życia siebie, oraz przy okazji pół osiedla.
Po coldstarcie, gdy auto nabierze już trochę temperatury, kierowca odłącza systemy stabilizacji jazdy i rusza do pracy. Paląc gumę pod domem budzi drugą połowę sąsiadów, na których zimny rozruch nie zrobił wrażenia.
Nie radzimy oczywiście podejmowania próby powtórzenia takich popisów podczas ruszania do pracy. Jednak klasyczne wypicie kawy jest mniej kosztowne i nie naraża nas na pogorszenie stosunków z mieszkańcami naszego osiedla.
> Narobili hałasu o poranku odpalając Ferrari Novitec N-Largo. Należą do jednej osoby (wideo)
Mercedes-AMG C 63 S Coupe daje kierowcy do dyspozycji moc 510 koni mechanicznych. Samochód ten potrafi przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy i rozwinąć prędkość maksymalną 290 km/h.
Wyświetl ten post na Instagramie
