Wybiegł na 3-pasmówkę, żeby zatrzymać auto. “Wyrobienie normy ważniejsze niż życie” (wideo)

Praca policjanta zdecydowanie nie należy do bezpiecznych. Zdarzają się jednak sytuacje, w których to sami funkcjonariusze ryzykują, nie do końca myśląc o konsekwencjach.

Miejsce do wykonania kontroli drogowej nie zawsze jest dobrze przez nich przemyślane. Autor załączonego nagrania wideo natknął się właśnie na taki patrol.

Policjant wyrwał kierowcy telefon przy kontroli. “Jaką podstawę pan podał? Sr**ą!” (wideo)

Policjanci stanęli w Łodzi przy 3-pasmowej drodze, na której obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Na filmie widzimy, jak policjant wbiega na jezdnię między auta, aby zatrzymać jednego z kierowców.

Nie popieramy oczywiście jazdy z nadmierną prędkością, ale w tego typu miejscach powinno się chyba w nieco inny sposób to kontrolować. Są dużo bezpieczniejsze metody, w których funkcjonariusze nie ryzykują bycia potrąconym.

Kierowca nie chciał zatrzymać się do kontroli. Policjant wskoczył na jego samochód (wideo)

Nie jest to niestety odosobniony przypadek i sami byliśmy świadkami podobnych sytuacji. Na drodze ekspresowej S7 w okolicy Ostródy również można trafić na podobną kontrolę prędkości.