Polka z Jeepa zajechała drogę i wyhamowała. “To był jej obowiązek, bo on nie umie jeździć” (wideo)

Wyjeżdżając na wakacyjne wojaże, często będziemy korzystali z dróg szybkiego ruchu. Warto pamiętać, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny i należy korzystać z lewego pasa wyłącznie do wyprzedzania.

Zdarzają się kierowcy, którzy wykonują ten manewr nieco wolniej, nie zwiększając znacznie prędkości. Niestety, takie osoby są narażone na agresywne zachowanie ze strony innych.

Nie dał się wyprzedzić, a później wyhamował do zera. “Mistrz lewego pasa z Mercedesa” (wideo)

Właśnie z takim przypadkiem miał do czynienia autor załączonego nagrania wideo. Widzimy tam właściciela Hondy CR-V, którego przepisowa jazda nie spodobała się posiadaczowi usportowionego Jeepa.

Osoba kierująca Grand Cherokee SRT najwidoczniej miała ochotę na jazdę z dużo wyższą prędkością, co uniemożliwił mu japoński SUV na lewym pasie. Kierowca postanowił „wymierzyć sprawiedliwość”.

Gdy w końcu udało mu się wjechać przed Hondę, postanowił znacznie wyhamować, aby „dać nauczkę”. To kolejny przykład sytuacji, w której ktoś niby się spieszy, a z drugiej strony nagle znajduje czas na takie zachowanie.

Jak możemy przeczytać w jednym z komentarzy pod nagraniem, za kółkiem Jeepa siedziała kobieta. Jej zdaniem kierowca Hondy miał obowiązek zjechać na prawo, ale że tego nie zrobił, to postanowiła go „pouczyć”.

Szeryf z busa się spieszy, ale ma czas na głupoty. “Przez kilometr jechaliśmy 30 km/h” (wideo)

Policjanci, do których trafił film, sugerują że za takie zachowanie można się liczyć z karą nawet 6000 złotych. Funkcjonariusze z pewnością przeanalizują tę sytuację i kierująca wkrótce otrzyma odpowiedni mandat.