Właściciele supersamochodów, którzy pozostawiają swoje auta na publicznych parkingach, z pewnością liczą się z pewnym ryzykiem. Niestety nie zawsze po powrocie do samochodu zastaniemy go w nienaruszonym stanie.
Praktycznie zawsze znajdzie się kilka osób, które będą chciały mieć pamiątkowe zdjęcie przy swoim wymarzonym aucie. Niektórzy nie potrafią niestety poszanować cudzej własności.
> Chciał zrobić dziecku zdjęcie przy Lamborghini za 15 mln zł. “Chłopiec stanął na zderzaku” (wideo)
Oprócz osób dorosłych, fotkę przy drogim aucie chcą również robić rodzice swoim dzieciom. Zdarza się, że ich pociechy nie będą wiedziały jak się zachować.
Właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia na załączonym nagraniu wideo. Mama chciała swojemu synkowi strzelić zdjęcie przy Lamborghini Huracanie STO.
W pewnym momencie chłopiec zaczął zakładać nogę na zderzak włoskiego auta wartego około 2 miliony złotych. Po chwili do jego głowy wpadł pomysł, aby wejść na samochód.
Na szczęście wtedy zainterweniowała matka, która odciągnęła dziecko na bok. Szkoda, że nie zrobiła tego wcześniej, gdy młody zdążył już zarysować butami przedni zderzak.
> Dzieci skaczą po dachu wyjątkowego Lexusa LFA. “Właściciel auta za 3 mln zł stał obok” (wideo)
Lamborghini Huracan STO napędzany jest wolnossącym silnikiem V10 o pojemności 5.2 litra. Na tylną oś trafia moc 640 koni mechanicznych, przez co auto potrafi przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3 sekundy.
Wyświetl ten post na Instagramie