Wsiadanie za kierownicę w stanie nietrzeźwości to jedna z największych głupot, na jakie można wpaść. Niestety, nadal co rusz słyszymy o takich przypadkach.
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć taki przykład prosto z Japonii. Kompletnie pijany mężczyzna postanowił wybrać się na miasto swoim Ferrari California.
> Pijany i bez prawa jazdy wsiadł do Porsche 911. “Wjechał w zaparkowane samochody” (wideo)
Jazda oczywiście nie szła mu najlepiej. W pewnym momencie wjechał włoskim supersamochodem w drzwi jednego ze sklepów. Widzimy, że gość ledwo trzyma się na nogach.
Taki stan pomógł policjantom w szybkim jego obezwładnieniu i zatrzymaniu. Mamy nadzieję, że nie zrobił nikomu krzywdy i zostanie bardzo surowo ukarany.
> Obywatelski pościg za pijanym kierowcą. “Był w ciągu alkoholowym od kilku dni” (wideo)
Pod maską Ferrari California pierwszej generacji pracuje silnik V8 o pojemności 4.3 litra. Na tylną oś trafia moc 460 koni mechanicznych, dzięki której przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 3,9 sekundy.
Wyświetl ten post na Instagramie