Kierowcy Bentleya zamiast krewetek zachciało się “Maczka”. Na pomyśle ucierpiały felgi (wideo)

Nie zawsze mamy czas na zjedzenie czegoś na spokojnie, a już tym bardziej w restauracji. Często goni nas czas i jesteśmy zmuszeni do znalezienia czegoś „na szybko”.

Wtedy z pomocą przychodzą restauracje typu fast-food, które zaserwują nam jedzenie nawet prosto do samochodu. Z pewnością chociaż raz w życiu skorzystałeś z takiej usługi.

Próbował dać znak klaksonem, ale było za późno. Rolls-Royce wylądował na krawężniku (wideo)

Przy okienku restauracji pojawiają się ludzie różnego pokroju. Czasami ochotę na „Maczka” mają również osoby z bardzo grubym portfelem i w sumie nie powinno to nikogo dziwić.

Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz jedną z takich sytuacji. W kolejce po jedzenie ustawił się nowy Bentley Flying Spur. Niestety, kierowca zapomniał, że ma tak długie auto i przygrzmocił felgą w krawężnik.

Ten konkretny model oferowany był w dwóch wersjach napędowych. Pod maską możemy znaleźć 4.0 litrowe V8 o mocy 507 lub 528 koni mechanicznych oraz 6.0 litrowe W12 generujące 625 lub 635 koni mechanicznych.

Wydawało mu się, że widzi wszystko. I tak zarysował w Bugatti felgę wartą 45 tys. zł (wideo)

Najnowsza generacja jest już dostępna również z hybrydowym napędem. Kierowca ma wtedy do dyspozycji moc 544 koni mechanicznych, a pod maską takiego auta pracuje zaledwie 2.9 litrowy silnik V6.