Jakość wykończenia w nowych samochodach coraz częściej pozostawia wiele do życzenia. Producenci starają się szukać oszczędności, oferując nam niższą jakość produktu.
To, co zauważył autor załączonego nagrania wideo, też nie powinno mieć miejsca. Jego uwagę zwróciły końcówki układu wydechowego w „sportowym” Mercedesie-AMG C 43 Coupe W205.
> Miał już dość żartów z “fejkowego” wydechu. Musiał w końcu coś zrobić ze swoją Cuprą (wideo)
Cztery chromowane „lufy” są jedynie elementem ozdobnym zderzaka. Dopiero za nimi widzimy prawdziwe zakończenia wydechu, i to po jednym na stronę. W dodatku, „fejkowe” końcówki się już poluzowały i wygląda to niezbyt dobrze.
Dla porównania, autor postawił obok nowe BMW M3 Competition G80. Tutaj układ został zrobiony naprawdę porządnie i nie ma się do czego przyczepić.
Pod maską Mercedesa pracuje podwójnie turbodoładowany silnik V6 o pojemności 3.0 litrów. W zależności od rocznika generuje on moc 367 lub 390 koni mechanicznych.
> Naprawił to w 30 minut. Pozbył się “fejkowych” końcówek wydechu z Audi SQ5 TFSI (wideo)
BMW jest dużo mocniejsze, bo kierowca ma do dyspozycji aż 510 koni mechanicznych. Są one produkowane przez 3.0 litrową, rzędową szóstkę z dwiema turbosprężarkami.
Wyświetl ten post na Instagramie
