Samochody z nadwoziem typu speedster zapewniają niezwykłe przeżycia z jazdy. Takie auta mają w swojej ofercie producenci tacy jak: Aston Martin, McLaren czy Ferrari.
Włosi postanowili wyprodukować model Monza SP, dostępny w wersji 1- oraz 2-osobowej. Właśnie Ferrari Monza SP1 możesz zobaczyć na załączonym nagraniu wideo.
> 80 Ferrari Monza SP w jednym miejscu. “Musiał się wyróżnić z tłumu swoim stylem jazdy” (wideo)
Właściciel pozostawił swoje auto na parkingu podziemnym, gdzie przykrył je specjalnym pokrowcem. Miał nadzieję, że nie musi się martwić o wóz, za który dał około 8 milionów złotych.
Niestety, jeden z młodych chłopaków, który zauważył wyjątkowe Ferrari na parkingu, postanowił zrobić sobie „wyjątkowe” zdjęcie. Uznał, że zdejmie pokrowiec i po prostu wsiądzie do środka.
Było to dość łatwe zadanie, z racji tego, że Ferrari Monza SP1 nie posiada ani dachu, ani szyb. Na szczęście, posiada system alarmowy, który szybko zareagował gdy niepowołana osoba znalazła się wewnątrz.
Mamy nadzieję, że młody chłopak nie narobił w samochodzie żadnych szkód. Właściciel z pewnością nie był zadowolony, gdy dowiedział się o tym incydencie.
Za napęd w tym modelu Ferrari odpowiada wolnossący silnik V12 o pojemności 6.5 litra. Na tylne koła trafia moc 810 koni mechanicznych, dzięki której przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 2,9 sekundy.
> Znany piłkarz jeździ swoim Ferrari za 8 mln zł po mieście. “Nie depnie, bo nie ma na paliwo” (wideo)
Ferrari postanowiło sprzedać tylko 499 egzemplarzy Monzy SP. Każdy z klientów mógł wybrać, czy preferuje auto z jednym czy z dwoma fotelami na pokładzie.
Wyświetl ten post na Instagramie
