Zmodyfikował starą Hondę i namierza “kozaków” na mieście. Tym razem bardzo źle trafił (wideo)

Miłośnicy tuningu mechanicznego uwielbiają się popisywać swoimi projektami. Często pod całkiem niepozorną karoserią skrywają się prawdziwe potwory i setki koni mechanicznych.

Kierowcy takich samochodów lubią podpuszczać do pojedynków posiadaczy aut supersportowych. Takich, które już swoim krzykliwym wyglądem zdradzają, że są szybkie.

Hondą Civic rzucił się na Lamborghini Huracana. W obu samochodach ponad 1000 KM (wideo)

Autor załączonego nagrania wideo to właściciel Hondy Civic Si, pod maską której znalazło się miejsce dla kilku modyfikacji. Postanowił on wyjechać na miasto i „upolować” kilka zdobyczy.

W oko wpadł mu biały egzemplarz Lamborghini Huracana. Kierowcy Hondy wydawało się, że jest to seryjny egzemplarz, z którym śmiało może powalczyć na prostej.

Szybko jednak przekonał się, że dokonał bardzo złego wyboru. Z komory silnika włoskiego supersamochodu wybrzmiał dźwięk dwóch turbosprężarek i Lambo po prostu zniknęło za horyzontem.

Hondziarz wcisnął gaz do dechy w swoim Civicu gdy zobaczył Audi R8. “Nie odpuścił mu” (wideo)

Ten Huracan z pewnością nie legitymuje się już seryjną mocą 610 koni mechanicznych. Obstawialibyśmy raczej, że jego kierowca ma do dyspozycji 4-cyfrową liczbę koni.