Samochody marki Lamborghini zazwyczaj kojarzą się nam z krzykliwym wyglądem i głośnym brzmieniem silnika benzynowego. Włoski producent nie zdecydował się na wprowadzenie do oferty auta z jednostką wysokoprężną.
Są jednak na świecie osoby, które czują taką potrzebę i chętnie zobaczyliby takie auto w garażu. Przy „odrobinie” wyobraźni, umiejętności i budżetu wszystko jest możliwe.
> Prima Aprilis dawno za nami, a oni nadal chcą wsadzić silnik diesla do starego Audi R8 (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć pierwsze na świecie Lamborghini ze znacznie zmodyfikowanym silnikiem diesla marki Cummins. Niestety nie wiemy, jakimi parametrami się legitymuje.
Tak czy siak, widok Gallardo, zza którego tylnego zderzaka wydobywają się gęste kłęby czarnego dymu jest czymś zupełnie nowym. Z pewnością nie każdemu miłośnikowi motoryzacji się to spodoba.
> Totalnie ich pogięło. Pod maskę BMW M2 wstawili 707-konne 6.2 l V8 z Hellcata (wideo)
Seryjne Lamborghini Gallardo napędzane jest poprzez wolnossący silnik V10. W zależności od wersji i rocznika ma on pojemność 5.0 lub 5.2 litra i moc z przedziału od 500 do 570 koni mechanicznych.
Wyświetl ten post na Instagramie